Barbara Kurdej-Szatan relaksuje się w altanie

Barbara Kurdej-Szatan kilka tygodni temu oznajmiła światu, że jest w ciąży. Od tego czasu aktorce udało się zaliczyć sporą wpadkę. Wzięła bowiem udział w mocno skrytykowanym przez internautów "Cuc challenge".

Udział w wydarzeniu najbardziej nie spodobał się Aleksandrze Domańskiej, z którą Kurdej-Szatan wymieniła kilka ostrych zdań. Ostatnio panie dały wyraźnie do zrozumienia, że zażegnały kryzys.

Barbara Kurdej-Szatan wybrała się wraz z mężem, Rafałem Szatanem, do Dowborów, aby przy kawie powspominać ostatnie wspólne wakacje. Przypomnijmy, że pary udały się na hiszpańską Fuertaventurę i utknęły tam przez piaskową burzę, która rozpętała się na wyspie w lutym.

Oczywiście, nie obyło się bez wspólnej fotki, na której Barbara wyeksponowała swój ciążowy brzuszek. Celebryci wyznali, że tego dnia poczuli się tak, jak na hiszpańskiej wyspie, ponieważ podczas ich spotkania w Polsce rozpętała się wielka burza.

"Powtórka z rozrywki różnica taka, że to w Polsce, a właśnie zaczęło wiać jak na Fuercie... U was też tak? Natomiast obiecana kawa z Dowborami wypita! A nawet i inne pyszności posmakowane... Pozdrawiamy i ściskamy" - czytamy w poście.

Fani zalali celebrytów falą pozytywnych komentarzy. Wśród nich znalazły się także uszczypliwe komentarze.

"Ale pani Basia pojadła na tym grillu!", "Sorki, ale brzuszek skradł pierwszy plan" - pisali w komentarzach.

Zobaczcie ich wspólne zdjęcie!