Blanka Lipińska komentuje zdobycie Złotej Maliny

Autorka książki "365 dni" nie przestaje zaskakiwać fanów. Film na podstawie jej powieści zdobył nagrodę w hollywoodzkim plebiscycie Złotych Malin w kategorii "najgorszy scenariusz roku". Jaka była reakcja celebrytki?

Blanka Lipińska zapowiada kolejną ekranizację na podstawie jej książki
Blanka Lipińska zapowiada kolejną ekranizację na podstawie jej książkiAdam Jankowski/REPORTEREast News

Złote Maliny to antynagrody przyznawane najgorszym filmom. Plebiscyt ten powstał 40 lat temu. Golden Raspberry Award Foundation co roku, na dzień przed rozdaniem Oscarów ogłasza wyniki nagród, które z pewnością nie są powodem do dumy dla nominowanych.

Innego zdania jest jednak Blanka Lipińska. Film "365" zekranizowany na podstawie jej książki zdobył nagrodę w kategorii "najgorszy scenariusz". Jednocześnie jest pierwszym polskim filmem w historii, który otrzymał tę mało zaszczytną nagrodę za scenariusz filmowy. Blanka Lipińska ku zaskoczeniu wszystkim przyjęła tę informację z dumą i co więcej - jest rozczarowana, że nie wygrał w innych kategoriach. Przypomnijmy, że miał aż sześć nominacji: za najgorszą reżyserię, aktorkę oraz aktora, scenariusz, remake oraz w głównej kategorii najgorszego filmu.

Jej ostatni post wyjaśnia wszystko. Gwiazda dodała zdjęcie z wczorajszej sesji zdjęciowej, do której makijaż wykonała Magda Pieczonka. W poście napisała: "Dziś przynajmniej wirtualnie trzymam w ręce przyznaną nam nagrodę. Po cichu liczyłam na zwycięstwo w głównej kategorii... Ale nie martwię się bo... I teraz najlepsze...TA OPOWIEŚĆ TO TRYLOGIA‼️". 

Celebrytka jednocześnie zapowiedziała, że już za rok ukaże się kolejny film będący adaptacją drugiej części trylogii jej autorstwa. Pod zdjęciem nie brakowało komentarzy z gratulacjami, a jej znajomi nie szczędzili zachwytów dotyczących wygranej w plebiscycie Złotych Malin. 

Karolina Bojar-Stefańska - na boisku ona dyktuje warunkiINTERIA.PL
Styl.pl
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas