Arabia Saudyjska to raj dzieci, ale piekło kobiet? Sprawdziłam, jak to wygląda
Odwiedziłam Arabię Saudyjską i szybko zauważyłam, jak odmienne jest tam podejście do dzieci i kobiet w porównaniu z tym, co znam z Zachodu. Dla dzieci to prawdziwy raj. Mogą się bawić i hałasować wszędzie, gdzie tylko chcą. Kobiety? To już zupełnie inna historia. W mojej ocenie ich życie definiowane jest przez ograniczenia. Czy to kulturowe, religijne albo prawne.

Spis treści:
Ja i inni przyjezdni często mówimy, że dziewczynki z raju trafiają do piekła, bo dla nas takie restrykcje to katorga. Mieszkańcy jednak tak tego nie postrzegają. Chcę się więc podzielić z wami moimi osobistymi doświadczeniami w tej kwestii.
Place zabaw w centrach handlowych i restauracjach. Dzieci robią, co chcą
W każdym centrum handlowym, parku czy restauracji dzieci mają swoje własne królestwo. To nie jest tylko mały kącik zabaw, jak u nas. Tam znajdują się ogromne parki rozrywki, gdzie panuje hałas i gwar. Dzieci robią, co chcą: krzyczą, biegają i nikt ich nie ucisza. W restauracji, nawet jeśli wewnątrz jest względny spokój, zaraz obok na zewnątrz jest plac zabaw i dzieciaki krzyczą wniebogłosy. W Arabii Saudyjskiej panuje pełne przyzwolenie na takie zachowania. Bo to "dzieci, które są owocem narodu" - mówią niektórzy lokalsi. O ile nie wszystkich to drażni, o tyle mnie irytowało.
Małe dziewczynki jak księżniczki na balu albo konkursie piękności
Zwróciłam też uwagę na styl ubierania dzieci. Miały na sobie markowe ubrania, dopasowane do najnowszych trendów. Dziewczynki wyglądały jak małe księżniczki. Dosłownie! Kolorowe sukienki, starannie ułożone fryzury, a nierzadko nawet perfekcyjny makijaż. To wszystko wyglądało niemal jak z katalogu. Trochę sztucznie, ale bardzo efektownie. Niektóre z nich były tak starannie wystylizowane, jakby wybierały się na konkurs piękności. Widząc to wszystko, po prostu nie mogłam nie myśleć o tym, że po etapie "kolorowych ptaków" nastąpi ciemność. Dosłownie.

Od kolorowych ptaków do starannie zakrytych kobiet
I tutaj zaczynają się "schody". Na Zachodzie dziewczynki na początku ubierają się zwyczajnie, w codzienne stroje, a kiedy dorastają, eksperymentują z modą i wyrażają siebie. To naturalny etap, który u nas postrzegany jest jako rozwój i wolność. W Arabii Saudyjskiej jest dokładnie odwrotnie.
Tam, kiedy dojrzewają, ich ubiór staje się coraz bardziej skromny. Większość dziewczyn, po osiągnięciu dojrzałości, całkowicie zakrywa ciało. Te młode kobiety powoli odchodzą od beztroskiego wyrażania siebie przez ubrania, a ich garderoba zmienia się w coś, co w oczach zachodnich przyjezdnych można nazwać wręcz odcięciem od wolności. To, co na początku wygląda jak etap dorastania, z czasem przypomina powolne wycofywanie się i zamknięcie w ciemnej skorupie. Takie jest moje odczucie, ale wiele kobiet z Arabii Saudyjskiej zwróciło mi uwagę, że to część ich kultury i tożsamości. Że to świadomy wybór i te dojrzewające dziewczynki nie mogą się go doczekać.
Dorośli a rozrywka - pustka i nuda
Dorośli? Tu jest poważny problem. Szczerze mówiąc, dla wielu przyjezdnych Arabia Saudyjska wydaje się… nudna. Nie ma miejsca na kluby, puby czy nowoczesne lokale rozrywkowe. Wiele restauracji i kin jest bardziej dostosowanych do dzieci niż do dorosłych, a życie toczy się głównie wokół rodzinnych spotkań. Kobiety rzadziej wychodzą same na miasto, raczej zostają w domu albo poruszają się w grupie, pod opieką rodziny czy męża.
Większość centrów handlowych i sklepów jest poświęcona głównie dzieciom. Widziałam takie, gdzie całe piętra zajmowały wyłącznie ubrania dla najmłodszych. Sklepy z ubraniami dla dorosłych są, ale kobiety i tak nie noszą ich na co dzień. W restauracjach panuje raczej chaos i gwar, a dorośli często czują się, jakby zagubieni w pustce i monotonii. Brakuje miejsc, w których można by spotkać się i pobawić, więc życie wydaje się monotonne, a rozrywka ograniczona do minimum.
Z mojej perspektywy Arabia Saudyjska to miejsce, w którym dzieci są błogosławieństwem. Mają wszystko, mogą się wyszaleć, są na piedestale. Z kolei dorośli, zwłaszcza kobiety, żyją w określonych normach. Dla mnie Arabia Saudyjska, to jakby jeden świat dla dzieci, a drugi, zupełnie inny świat dla kobiet - smutny, szary i pełen zakazów.