Borys Szyc: W obliczu wyzwania
Jego konto w mediach społecznościowych obserwuje prawie 65. tysięcy osób. Po zobaczeniu tego zdjęcia nie kryli emocji. Na szczęście aktor dokładnie wyjaśnił, o co chodzi.
Na brak ról nie narzeka. W "Zimnej wojnie" grał epizod, z którego uczynił perełkę. Jego rola zyskała uznanie krytyków i publiczności. Borys Szyc ma szeroki wachlarz możliwość. Jeżeli przyjmuje rolę wciela się w postać w stu procentach. Tak było w przypadku filmu o Tadeuszu Kantorze. Postać wymagała od aktora wielu poświęceń. Aktor z myślą o roli schudł i nauczył się garbić w specyficzny dla reżysera krakowskiego teatru sposób. Niestety mimo wysiłku produkcja jeszcze nie weszła do kin. Jak będzie tym razem?
Borys Szyc jest w obliczu kolejnego wyzwania. Tym razem zmierzy się z postacią historyczną. Jednak czytając wpis pod zajęciem wyciśnie z tej roli wszytki wady, przywary i zalety. Na pierwszym planie będzie człowiek, na drugim wódz.
- Zaczynamy dziś opowieść o Piłsudskim. Nie dziadku i wielkim wodzu ale człowieku pełnym emocji i pasji, bliskim depresji i śmierci, terroryście rzucającym bomby i napadającym na pociągi, liczącym głównie na siebie, często egoiście, kochającym gorąco i namiętnie mężczyźnie z wizją kraju który kochał ponad wszystko. Trzymajcie kciuki. Dziś rok 1901. Dom wariatów. Petersburg. Reżyseria Michal Rosa. Zdjęcia Piotr Sliskowski Produkcja Kadr - napisała na swoim Instagramie. Fani aktora już nie mogą doczekać się premiery. Zatem życzymy powadzenia w budowaniu roli.
Zobacz także: