Ewa Kasprzyk: Jawny pastisz
Przesada, czy poczucie humoru? Ewa Kasprzyk ma swoją estetykę, którą potrafi rozbawić publiczność. Na co tym razem pozwoliła sobie aktorka? Przekaz jest wyrazisty.

Podziemny garaż, na pierwszym planie kobieta. Co czuje? Trudno wyczytać coś z mimiki blond piękności, typowy "poker face"- nie zdradza emocji... Na ich brak, nie może narzekać bohater drugiego planu. Umięśniony, nagi mężczyzna, związany linami w oczach ma błaganie o pomoc! Kto rzuci się na ratunek? Na szczęście to ujęcie z planu zdjęciowego, na którym obecnie pracuje Ewa Kasprzyk.
Aktorka na swoim profilu na Instagramie napisała krótki komentarz: "Taki trochę klimat jak z Almodovara dalszy ciąg sesji foty z planu".
Trzeba przyznać, że ta kompilacja wątków i bohaterów utrzymuje widza w napięciu, czekamy zatem na efekt końcowy i element zaskoczenia jak u mistrza kina.
Zobacz także: