Gwiazda nie chciała ujawniać drugiej ciąży. "Wyszło, jak wyszło"
Oprac.: Natalia Siedlaczek
Coś, co mogło wydawać się zaplanowanym manifestem, okazało się całkowitym przypadkiem. Jak wyjaśniła niedawno Rihanna, wszystko przez problemy z garderobą.
Rihanna na Super Bowl
Rihanna nie chciała podczas występu na Super Bowl ujawniać, że jest w drugiej ciąży. Jak wyjaśniła w rozmowie z “Access Hollywood" doszło do tego przypadkiem. “Zamek w kombinezonie się nie zapinał" - przyznała. “Nikt nie wiedział, że jestem w ciąży. Poprosiłam jedynie moją stylistkę, aby zadbała o to, by kombinezon był elastyczny i obszerny. Zatem w okolicach ramion, jak i na dole kombinezon był workowaty. Ale w dniu występu okazało się, że zamek zatrzymał się w tym miejscu, w którym się zatrzymał. Zatem wyszło, jak wyszło" - wyznała 35-letnia celebrytka.
Przeczytaj też: Zawadzka zachwyciła w objęciach partnera na czerwonym dywanie. "Niczym Blake Lively i Ryan Reynolds"
Fani czekają na koncerty
Przy okazji artystka zapewniła, że rola mamy i bizneswoman absolutnie nie odwiodły jej od chęci przyszłych występów scenicznych. Zaznaczyła jednak, że na scenie pojawi się dopiero z nowym materiałem, nad którym pracuje od kilku lat. Jej chęć dopracowania albumu do perfekcji ten proces nieco opóźnia.
"Chcę zorganizować trasę, kiedy pojawi się nowy materiał muzyczny. Uważam, że fani zasługują na to, aby otrzymać to, na co tak długo czekają" - obiecała.