Joanna Racewicz zachwyca w białym garniturze. Przy okazji wbija szpilę hejterom
Joanna Racewicz znów zachwyca wyczuciem stylu. Dziennikarka wzięła udział w gali Businesswoman & Life, gdzie zaprezentowała się w białym garniturze. Gwiazda opatrzyła zdjęcie poruszającym wpisem i przy okazji wbiła szpilę hejterom. W punkt?
Spis treści:
Joanna Racewicz to dziennikarka i prezenterka, a ostatnio również autorka książek. Gwiazda słynie nie tylko ze swoich zawodowych dokonań, ale również wyczucia stylu. Dziennikarka potrafi zaskoczyć różnymi stylizacjami, które chętnie prezentuje na zdjęciach na Instagramie. Jej profil śledzi 114 tys. osób, a Racewicz chętnie dzieli się swoimi przemyśleniami na różne tematy, odsłania również kulisy swojego zawodowego, jak i prywatnego życia.
Racewicz walczy z hejtem w sieci
Niedawno gwiazda zapowiedziała, że rozpoczyna walkę z hejterami. Z jednym z nich postanowiła rozprawić się na dobre i oddała sprawę swojemu prawnikowi.
Zobacz również:
- Przemoc zaczyna się od słowa. Zawsze. Od inwektywy. Od hejtu. To pierwsze ziarno agresji. Jeśli będziemy próbować je zakopać - wykiełkuje. Jeśli zlekceważyć - podniesie wysoko głowę. To dlatego publikuję komentarz i twarz hejtera. Uprzedzałam. Najwyraźniej nie przeczytał. Trudno. Teraz sprawa jest u prawnika. Jeśli człowiek, który mnie nie zna, nigdy nie widział, pisze coś takiego - jak mówi do bliskich sobie kobiet? - zastanawiała się na Instagramie Joanna Racewicz.
O hejcie dziennikarka opowiadała już wcześniej, w podkaście "Zdanowicz. Pomiędzy wersami". W rozmowie z Katarzyną Zdanowicz opowiedziała o pani Iwonie, która skomentowała jej zdjęcie w taki o to sposób:
Kiedyś była piękna, teraz jest maszkarą
Racewicz zaprosiła hejterkę na rozmowę na żywo, kobieta jednak nie wyraziła takiej chęci. Racewicz wyznała, że takie zachowanie nazywa często "jadem", ponieważ jej zdaniem hejt to poważna nienawiść.
Cały odcinek podcastu "Zdanowicz pomiędzy wersami":
Joanna Racewicz zachwyca w białym garniturze Przy okazji wbija szpilę hejterom
Dziennikarka mimo tego nie zwalnia tempa i koncentruje się na swojej pracy i udziale w różnych inicjatywach. Niedawno Racewicz pojawiła się na gali Businesswoman & Life na rzecz Fundacji Ewy Błaszczyk "Akogo?". Z tej okazji zaprezentowała się w białym garniturze.
Gwiazda na Instagramie podzieliła się poruszającym wpisem:
- Wspaniale dołożyć choć małą cegiełkę do wielkiego dzieła Ewy Błaszczyk. Klinika Budzik uratowała już 102 dzieci. Tyle szczęścia, tyle cudów, tyle łez radości. Tyle powrotów z comy, z granicy światów. Nie ma słów, które opiszą morze dobra. Od kwietnia zaczyna przyjmować pacjentów Budzik dla dorosłych. Ewo, trzymam kciuk - napisała Racewicz na Instagramie.
Przy okazji wbiła szpilę hejterom. - Czy nie lepiej pomagać, niż hejtować? Serdeczności - podsumowała swój wpis.
Gwiazda bez wątpienia zachwyciła stylizacją, a pod opublikowanymi przez nią zdjęciami posypały się komplementy. Internauci komplementowali stylizację, a jedna z osób napisała: "piękne to, co pani robi".
***