Justyna Steczkowska zachwyciła na ceremonii otwarcia Eurowizji 2025. Polka wyglądała obłędnie
Justyna Steczkowska reprezentuje Polskę na 69. Konkursie Piosenki Eurowizji 2025 w Bazylei z utworem "Gaja". Z tego powodu piosenkarka budzi niemałe emocje, a jej występ na otwarciu wydarzenia sprawił, że Polka znalazła się na ustach reszty świata.

Justyna Steczkowska zachwyciła w czerwieni. Patrzyli tylko na nią
To zdecydowanie wielki powrót Justyny Steczkowskiej. Została ona wybrana na reprezentantkę Polski na eurowizyjną scenę po 30 latach - w 1995 roku wystąpiła z piosenką "Sama".
Piosenkarka po tak długiej przerwie, ma kolejny raz szansę na zdobycie głównej nagrody w tym konkursie.
13 maja 2025 roku piosenkarze zmierzą się ze sobą na muzycznej scenie, ale tymczasem mamy za sobą rozpoczęcie tego muzycznego święta.
Podczas ceremonii otwarcia Eurowizji, Justyna pojawiła się na turkusowym dywanie w zjawiskowej sukni, co przyciągnęło uwagę mediów i fanów.
Zdecydowanie Justynie udało się wyróżnić na tle innych uczestników.
Gwiazda miała na sobie czerwoną kreację, która już poprzez swój soczysty kolor, zwracała uwagę na polską reprezentantkę.
Jednak to fason sprawił, że stylizacja był po prostu spektakularna. Rzeźbiarska forma, która podkreśliła każdy fragment idealnego ciała Justyny Steczkowskiej, była strzałem w modową dziesiątkę.
Tajemniczości Justynie dodały kocie, przeciwsłoneczne okulary, w których wyglądała jak prawdziwa gwiazda.
Gwiazda zachwyca głosem, stylem i sylwetką. 52-latka wygra Eurowizję?

Polscy fani Eurowizji i samej Justyny Steczkowskiej już trzymają kciuki za polską reprezentację.
Nie da się ukryć, że o uczestnictwie jednej z najbardziej cenionych i popularnych polskich artystek w Eurowizji mówi się sporo.
Pojawiają się już spekulacje, czy z takim talentem i wieloletnim tak naprawdę przygotowaniem scenicznym, 52-letnia Polka ma szansę wygrać ten słynny konkurs.
Z pewnością wielu Steczkowska zachwyca potężnym głosem, ale także przyciąga uwagę nieskazitelnym stylem i wyjątkowym pięknem.
Patrząc na nią, aż trudno uwierzyć w wiek gwiazdy. Swój wygląd zawdzięcza konsekwentnemu podejściu do zdrowego stylu życia, obejmującemu aktywność fizyczną, zbilansowaną dietę oraz dbałość o zdrowie psychiczne.
W jej codziennej rutynie nie brakuje treningów siłowych, jogi, a także kąpieli w zimnej wodzie.
Nie spożywa także prawie w ogóle cukru i stroni od wszelkich używek. Przepis na taką sylwetkę wydaje się być prosty, jednak to żelazna rutyna i konsekwencja dają takie rezultaty u Justyny Steczkowskiej i co było widać w każdym centymetrze pod wyjątkową czerwoną suknią na turkusowym dywanie.