Katarzyna Warnke wzięła udział w rozbieranej sesji do kalendarza
Katarzyna Warnke należy do odważnych aktorek, które nie boją się wypowiadać na trudne i ważne tematy, a także nie wstydzi się swojego ciała. Gwiazda właśnie udowodniła to, po raz kolejny już pozując nago do sesji zdjęciowej.

Katarzyna Warnke. Naga sesja
Katarzyna Warnke wzięła udział w sesji zdjęciowej do kalendarza grupy ATM. Motywem przewodnim tegorocznej edycji jest body positivity, czyli ciałopozytywność. Aktorka pozuje nago do czarno-białych zdjęć i jest okryta jedynie przezroczystym materiałem.
Zobacz również:
- Rewolucja w branży beauty: toksyczna substancja znika z produktów do paznokci
- "Za pieniądze z ZUS-u wkrótce nikt nie przeżyje". Młode pokolenie bierze sprawy w swoje ręce
- Kim Kardashian i Rihanna głównymi bohaterkami Met Gali 2025. Jednak nie tylko one zaskoczyły
- Azjatycka roślina i jej zaskakujące właściwości. Pomoże w uzależnieniach?
Autorzy inicjatywy zwracają uwagę na fakt, że miłość do siebie oraz samoakceptacja są niezwykle istotne, jednak pogodzenie się ze swoim ciałem najczęściej przychodzi z wiekiem. Zdjęcia wykonała fotografka Aldona Karczmarczyk.
Katarzyna Warnke. Ciałopozytywność
To nie pierwszy raz, kiedy Warnke bierze udział w nagiej sesji. Swoje ciało prezentowała już na zdjęcia do Playboya. Aktorka nie boi się poruszać tematu seksualności i pokazywać się w odważnych ujęciach na Instagramie.
Pamiętam, że w podstawówce koledzy śmiali się z moich stóp, że są takie duże, umięśnione, męskie. Strasznie się wtedy wstydziłam, a teraz jestem z moich stóp dumna, bo doskonale wyglądają na wysokiej szpilce. (...) W ogóle, lubię moje ciało. Myślę, że to dlatego, że przez lata bardzo ściśle z nim współpracowałam: tańczyłam, zajmowałam się ruchem, od dłuższego czasu praktykuję też jogę
Czytaj więcej:KATARZYNA WARNKE: JESTEM LGBT+