Kim Kardashian w ozdobie za 2 miliony dolarów. Gwiazda kocha taki styl
Kim Kardashian kocha zaskakiwać i zwracać na siebie uwagę. Ostatnio gwiazda wywołała sporą kontrowersję ubierając na Met Galę sukienkę Marylin Monroe, którą zniszczyła, a teraz wybierając się na White Party Michaela Rubinsa, założyła pasek o wartości... 2 milionów dolarów.
Kim Kardashian błysnęła i to dosłownie w bardzo rzucający się w oczy sposób podczas świętowania 4 lipca, który w USA jest Dniem Niepodległości.
42-letnia gwiazda reality TV założyła na imprezę bardzo rzadki 17-karatowy diament w kształcie gruszki od Maison Messika. W białej stylizacji złożonej z kompletu spódnicy i topu oraz w kontrowersyjnym pasku, pojawiła się u Michaela Rubina w Hamptons w Nowym Jorku wraz z siostrą Kendall Jenner.
Szacuje się, że kamień jest wart około 2 milionów dolarów.
Dlaczego decyzja Kim Kardashian o zaprezentowaniu się światu w tak niebotycznie drogim pasku, wywołała kontrowersje?
Gwiazda "Z kamerą u Kardashianów" siedem lat temu została okradziona ze swojej biżuterii podczas pobytu w Paryżu. Podczas napadu zabrano jej biżuterię wartą 11 mln dolarów. Wśród zrabowanych kosztowności znajdował się zaręczynowy pierścionek od Kanye Westa.
Jak widać, w siedem lat po dramatycznym wydarzeniu, Kim Kardashian odbudowuje swoją kolekcję biżuterii i ma w swojej kolekcji takie cuda jak diamentowy pasek.
Dzięki budowanej przez lata karierze, intratnym inwestycjom i nie da się ukryć - małżeństwu z Kanye Westem - Kim Kardashian może spać spokojnie, jeżeli chodzi o finanse.
Gwiazda jest miliarderką. Ile pieniędzy obecnie ma na koncie Kim Kardashian?
"Forbes" szacuje majątek Kardashian na poziomie 1,8 mld dol i to netto, a firma odzieżowa Kim Kardashian była niedawno wyceniana na 3,2 mld dolarów. Trzeba przyznać, że to imponujące kwoty, za które gwiazda może pozwolić sobie na wystawne życie.
Nic więc dziwnego, że w willi Kim Kardashian można znaleźć o wiele więcej takich drogich cudów, jak diamentowy pasek.
Trudno zliczyć wydane na markowe ciuchy pieniądze, a także na dodatki, jak torebki, buty, czy właśnie biżuteria. Dom Kim Kardashian jest jednak chroniony niczym twierdza i o włamaniu nie może być nawet mowy.
Tragiczny rabunek w Paryżu miał miejsce w pokoju hotelowym, w którym wówczas przebywała Kim Kardashian i od tej pory gwiazda nie popełniła już takiego błędu i lepiej zabezpiecza swoje skarby w trakcie podróży.
