Kontrowersje wokół przyjazdu Harry'ego do Wielkiej Brytanii. Co z Meghan Markle?
Oprac.: Karolina Iwaniuk
Książę Harry odwiedzi Londyn w maju, aby uczcić 10. rocznicę Igrzysk Invictus Games. Wraz ze zbliżającą się, zaplanowaną wizytą Harry'ego, mnożą się pytania o jego pobyt w ojczyźnie. Pojawia się kwestia obecności Meghan Markle i ich dzieci, a także spotkania z ojcem, bratem i szwagierką.
Książę Harry sam w Londynie? Co z Meghan Markle i dziećmi?
Książę Harry weźmie udział w nabożeństwie dziękczynnym w katedrze św. Pawła w Londynie 8 maja. Taka informacja rozgrzała brytyjskie media.
Książę przeniósł się do Stanów Zjednoczonych wraz ze swoją żoną Meghan, księżną Sussex, po tym, jak w 2020 roku wycofali się ze stanowiska starszych członków rodziny królewskiej. Rzecznik nie powiedział, czy na ceremonii do księcia dołączy Meghan Markle i czy obecne będą ich wspólne dzieci. To tylko jedno z wielu pytań, które pojawiło się po ogłoszeniu uczestnictwa księcia w uroczystości.
Choć oficjalnego stanowiska w temacie obecności Meghan Markle ze strony rodziny królewskiej nie ma, to niemal pewne jest, że żona nie będzie towarzyszyć Harry'emu podczas tej podróży, tak samo jak ich dzieci.
Budzi to pewne kontrowersje, bo od samego początku Meghan Markle jest bardzo zaangażowana w przedsięwzięcie jakim jest Invictus Games.
Książę Harry nie spotka się z ojcem, bratem ani z chorą bratową?
Jak utrzymuje brytyjska prasa, książę William i księżna Kate nie spotkają się z księciem Harrym, gdy w przyszłym tygodniu wróci do Wielkiej Brytanii, ponieważ nie chcą powodować niepotrzebnego stresu, podczas gdy Kate będzie dochodziła do siebie po chorobie nowotworowej.
To przyciągnęłoby z pewnością uwagę mediów, a tego za wszelką cenę pragną uniknąć zarówno książę William, jak i księżna Kate. Podczas poprzedniej wizyty książę Harry deklarował, że przy najbliższej okazji zobaczy się z ojcem. Czy wypełni teraz obietnicę?
Okazuje się, że nie jest to tak jednoznacznie, jak mogłoby się wydawać.
Według królewskiego komentatora książę Sussex "nie zobaczy swojego ojca ani brata" podczas swojej nadchodzącej podróży do Wielkiej Brytanii. W rozmowie z GB News Angela Levin stwierdziła, że królewskie pojednanie nie wchodzi w grę:
"Nie zobaczy się z ojcem ani bratem. Mówi się, że nie zabawi tu zbyt długo".