Królowa pogrążona w żałobie
Widywały się każdego dnia. Wiadomości o jej śmierci sparaliżowała królewski pałac. Tym razem królowa zrobiła to, co podyktowało jej serce.

Królowa przeżywa trudne chwile. Wiadomość o śmierci wieloletniej służącej Elżbiety II odbiła się szerokim echem zarówno wśród rodziny królewskiej oraz bliskich współpracowników.

Annette Wilkin była wieloletnią służącą angielskiej królowej. Elżbieta II darzyła poddaną zaufaniem, a z sympatii podarowała jej psa ze swojej hodowli.
Dlatego na wieść o pogrzebie Elżbieta II postanowiła złamać protokół i zapowiedziała swój udział w ceremonii. Według zasad panujących na królewskim dworze władca nie może brać udziału w uroczystościach pogrzebowych służby. Jednak tym razem serce wzięło górę na rygorystycznymi zasadami.
Zobacz koniecznie:
Królowa Elżbieta II. Ekologiczne podejście do mody
Kapelusze królowej są robione ręcznie. Projekty powstają etapami. Najpierw wybrany zostaje wzór, następnie pod formę wybiera się odpowiedni materiał. Potem seria rysunków technicznych wyklucza wszelkie błędy konstrukcyjne nakrycia głowy dla królowej Elżbiety II. Prototyp zawsze poddawany jest ocenie królowej. To ona zatwierdza projekt i wprowadza go do produkcji. Przymiarki są trzymane w ścisłej tajemnicy, nawet książę Filip nie ma prawa widzieć królowej w tej sytuacji. Modyści nigdy nie mają pewności, czy ich projekt zostanie zrealizowany. Jeżeli królowa wystąpi w kapeluszu tylko raz to sygnał, że nie przypadł jej do gustu. Jednak bez obaw. Kapelusze królowej podlegają recyklingowi. Często są przerabiane, przemodelowanie ich i przeszycie na nowo to praktyki stosowane na dworze od dziesięcioleci.






















Zobacz także: