Księżna Kate zaskoczyła nagraniem. Takiego pomysłu nikt się nie spodziewał
Księżna Kate udostępnia emocjonalny post zawierający nagranie z okazji Dnia Matki. Stało się to rok po skandalu związanym ze zdjęciem Kate, na którym została umieszczona wraz ze swoimi dziećmi za pomocą sztucznej inteligencji. W tym roku postawiła na niezwykle szczere i wyjątkowe przesłanie.

Trudny rok dla księżnej Kate. Teraz może odetchnąć w dniu swojego święta
Księżna Kate Dzień Matki 2024 zapamięta do końca życia. To właśnie w tamtym roku rozpętała się medialna burza z powodu zdjęcia Kate z okazji tego święta, które w Wielkiej Brytanii obchodzone jest 30 marca.
Tuż po jego publikacji żona księcia Williama pod wpływem społecznej presji, ogłosiła, że zmaga się z chorobą nowotworową i poddawana jest leczeniu.
Od tego momentu minął rok, a księżna wróciła do zdrowia i wciąż nabiera sił po przebytej chorobie.
Wiele osób było ciekawych, jak w tym roku Kate uczci Dzień Matki i będzie starała się wymazać z pamięci sytuację z kontrowersyjnym zdjęciem sprzed roku.
Okazało się, że księżna postawiła na dość niekonwencjonalne rozwiązanie.
W Dzień Matki oddała hołd... matce naturze

Księżna Walii stwierdziła w najnowszej publikacji, że w ciągu ostatniego roku natura była dla jej rodziny „sanktuarium” w specjalnym przesłaniu z okazji Dnia Matki.
Catherine napisała na Instagramie, że chciałaby uczcić Matkę Naturę i podkreślić znaczenie „naszej więzi ze światem przyrody”.
Film zamieszczony wraz z jej wiadomością zawiera głównie ujęcia różnych środowisk naturalnych w Wielkiej Brytanii, a także ujęcia jej dłoni dotykającej drzewa i Williama wyprowadzającego psy w Norfolk latem ubiegłego roku.
„W tym Dniu Matki uczcijmy Matkę Naturę i zdajmy sobie sprawę z tego, w jaki sposób nasza więź ze światem przyrody może nie tylko pomóc w pielęgnowaniu naszego wewnętrznego 'ja', ale także przypomnieć nam o roli, jaką odgrywamy w bogatym gobelinie życia” - napisała księżna Kate w swoim przesłaniu.
W wiadomościach, którymi dzieliła się w ciągu ostatnich 12 miesięcy, często wspominała o pocieszeniu, jakie dawał jej świat przyrody. To kolejny raz, kiedy zdecydowała się to podkreślić.