Kupuje rezydencję

Wielkie zmiany w życiu Joanny! Aktorka i jej mąż Ola Serneke postanowili zainwestować w dom w Polsce. Szukają wśród najbardziej luksusowych posiadłości. Znamy szczegóły...

Joanna Liszowska
Joanna Liszowska AKPA
Przez pół roku Joanna Liszowska mieszkała w Szwecji. Teraz na dłużej zagości  w Polsce
Przez pół roku Joanna Liszowska mieszkała w Szwecji. Teraz na dłużej zagości w PolsceMieszko PietkaAKPA

Życie na walizkach musi być męczące! Joanna Liszowska od czasu ślubu ze szwedzkim biznesmenem Olą Serneke, spędza mnóstwo czasu w samolotach. W wywiadzie dla magazynu PANI mówiła niedawno: "Mieszkam najczęściej dwa tygodnie w Polsce, dwa tygodnie w Szwecji. Gdybym miała to porównać do muzyki, to tutaj są rytmy samby i »dingi-dingi« - cały czas w ruchu (śmiech), a tam spokój, szum morza, ptaszki śpiewają. Im bliżej kolejnego wyjazdu do Warszawy, tym głośniej odzywają się moje »dingi- dingi«".

Ale wkrótce to się zmieni. Joanna i Ola postanowili,że będą więcej czasu spędzać w Polsce. Szukają właśnie wygodnego domu, koniecznie z wielkim ogrodem, w którym mogłaby bawić się roczna dziś córeczka Emma. Do tej pory Joasia mieszkała w uroczym segmencie w Piasecznie. Ale nowego lokum szuka w znacznie bardziej prestiżowej okolicy! Konstancin to najdroższa i jedna z najbardziej luksusowych podwarszawskich miejscowości. To tam oraz w pobliskim Wilanowie mieszka finansowa elita. Swoje posiadłości mają m.in. przedsiębiorca z branży farmaceutycznej Jerzy Starak, biznesmen Zbigniew Niemczycki, bizneswoman Dorota Soszyńska, a także piosenkarka Maryla Rodowicz czy dziennikarze Hanna i Tomasz Lisowie.

Trudno znaleźć tam zwykły, niedrogi dom - ceny zaczynają się od miliona złotych za willę o powierzchni około 200 metrów. Ale w tym rejonie nie może być tanio. Konstancin to od lat znane i cenione uzdrowisko, gdzie nigdy nie powstaną zakłócające spokój mieszkańcom fabryki. Na jego terenach znajdują się m.in. tężnie solankowe usytuowane wśród uroczych, sosnowych lasów. Posiadłość, którą ostatnio zainteresowali się Joanna i Ola, jest imponująca. To zapierająca dech w piersiach rezydencja! Budynek nie został jeszcze wykończony, jest w trakcie budowy. Ale nietrudno wyobrazić sobie, jak wspaniale będzie wyglądał, gdy prace dobiegną końca. Są tam cztery sypialnie, olbrzymi strych oraz ogromny salon z dwoma kominkami. Jak udało się ustalić SHOW, willa ma ponad 300 metrów powierzchni, a tuż za nią rozciąga się imponujący ogród (niemal 4 tys. metrów). Co ciekawe, w przyszłości w ogrodzie można zbudować basen, bo widnieje on na projektach architektonicznych. A wszystko to znajduje się w willowej dzielnicy, z dala od wielkomiejskiego zgiełku.

W tej okolicy znajdują się także renomowane prywatne przedszkola i szkoły dla dzieci. A przecież niedługo Joasia zacznie szukać przedszkola dla Emmy. Cena domu jest zawrotna. Aż 6,5 miliona złotych! Ta kwota jednak najwyraźniej nie przeraża męża gwiazdy, człowieka majętnego, który do tej pory swoje interesy prowadził głównie w Szwecji. Do niego należy kilka tamtejszych spółek, głównie z branży budowlanej. Co ciekawe, teraz, kiedy biznesmen szuka nowego domu dla rodziny pod Warszawą, pojawiły się plotki, że zmierza on swoje interesy związać bardziej z naszym krajem. SHOW postanowił to sprawdzić u źródła. Skontaktowaliśmy się z Olą. "Tak, zamierzam inwestować w Polsce, również w polskie spółki", potwierdził nam Serneke.

SHOW dowiedział się, że aktorka jeszcze nie zdecydowała się ostatecznie na podpisanie umowy na zakup tej posiadłości. Willa jest w surowym stanie i wymaga jeszcze dużych nakładów finansowych. Czy zapracowana Joasia znajdzie czas na doglądanie robotników? Jest jeszcze jeden problem. Nie tylko ona upatrzyli sobie konstancińską rezydencję. Jak ustalił SHOW, tym samym domem zainteresowany jest również pewien znany warszawski prawnik, który czeka już na pozytywne rozpatrzenie dokumentów kredytowych. Decyzja o zakupie nowego domu zbiegła się z dobrą passą w życiu zawodowym Joanny. Nowe angaże to kolejny powód, dla którego aktorka będzie musiała spędzać więcej czasu w kraju.

Niedawno zakończyły się zdjęcia do komedii "Kobiety bez wstydu", w której Joanna gra zagrała główną rolę Alicji - dziewczyny zdradzanej przez gangstera paliwowego. Film obejrzymy w kinach dopiero w przyszłym roku, ale podobno dzięki talentowi Joasi szykuje się dużo zabawy! Dowiedzieliśmy się też, że aktorka skończyła niedawno zdjęcia do pierwszych pięciu odcinków drugiego sezonu "Got to Dance" - show, który bardzo spodobał się widzom. Niedługo więc znowu zobaczymy ją w Polsacie w roli temperamentnej jurorki, przed którą swoje umiejętności będą prezentować młodzi tancerze. Na tym nie nie koniec.

Joanna właśnie rozpoczęła pracę na planie nowego serialu Polsatu "Przyjaciółki", który ma zastąpić na antenie "Szpilki na Giewoncie." Zdjęcia potrwają do połowy października. Bohaterkami "Przyjaciółek" są cztery kobiety, znające się jeszcze z czasów szkolnych: bizneswoman, która nie ma szczęścia do mężczyzn (Anita Sokołowska), rozwódka z dzieckiem (Małgorzata Socha), oddana rodzinie gospodyni domowa (Magdalena Stużyńska) i w końcu ona - wzięta fryzjerka (Joanna Liszowska). W rozmowie z SHOW aktorka uchyliła nam rąbka tajemnicy: "Moja bohaterka Partycja jest najbardziej energiczna ze wszystkich dziewczyn. Temperamentna, silna i może dlatego lubi wspierać swoje przyjaciółki", opowiada nam Joanna. "Patrycja ma też chłopaka, wyjątkowo niechętnego do ożenku", dodaje ze śmiechem aktorka.

W Polsacie mówi się, że jeśli serial spodoba się widzom, powstaną kolejne sezony. W połowie października aktorka wróci też do "Teatru 6 piętro" do hitowego przedstawienia "Fredro dla dorosłych mężów i żon". Choć nowa willa oraz obowiązki zawodowe Joanny i jej męża bardziej zwiążą ich z Polską, nie mają zamiaru zrezygnować z drugiego domu w Szwecji. "Posiadanie domu w Polsce nie oznacza dla mnie osiedlenia się w tym miejscu na stałe", mówi SHOW aktorka. Bo Szwecja, która bardzo pokochała, może być doskonałą odskocznią i azylem! Ola Serneke ma tam piękną posiadłość nad jeziorem Mjörn, 50 km na północny-wschód od Göteborga. Miejsce to jest bardzo spokojne i sprzyja odpoczynkowi oraz wychowywaniu małych dzieci. Nic jednak dziwnego, że Joanna nigdy nie zdecydowała się zrezygnować z pracy i zaszyć tam na dobre. Jest na to zbyt ambitna!

Nie umiałaby być wyłącznie matką i gospodynią domową. Znajomi Liszowskiej twierdzą, że jest ona energetyczną osobą i by czuć się spełnioną, potrzebuje działań, pracy, ruchu, zmian. "Najlepsza mama to mama szczęśliwa. A ja taka jestem, kiedy mogę być aktywna", mówi aktorka.

Oskar Maya, Iwona Zgliczyńska

SHOW 16/2012

Show
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas