Maria Konarowska zdradziła imię dziecka

Od czterech dni aktorka cieszy się macierzyństwem. Jednak dopiero teraz Maria Konarowska przedstawiła światu swoją córeczkę i zdradziła jej imię.

Maria Konarowska jest córką Joanny Szczepkowskiej
Maria Konarowska jest córką Joanny SzczepkowskiejJarosław AntoniakMWMedia

To pierwsze dziecko aktorki, wcześniej pochwaliła się tym, że spodziewa się córeczki. Jednak imię maleństwa aktorka zdradziła dopiero po kilku dniach. Wspólne zdjęcie wzbudziło zachwyt wśród fanów i celebrytów. Wystarczy spojrzeć.

 "Nie miałam pojęcia, że cały świat, jest w rzeczywistości taki malutki. Gaja"- napisała na swoim profilu Maja Konarowska.

Wśród gratulacji pojawiły się wpisy od przyjaciół i bliskich znajomych aktorki:

"Marysiu przytulamy Was do serca, wielkie gratulacje"- napisała Małgorzata Rozenek-Majdan.

"Gratuluję kochana! Miejcie pięknie!"- dodała Aleksandra Kwaśniewska 

Zobacz także:

Współczesna branża ślubna również zwariowała na punkcie gorsetów. Suknia o kroju księżniczki to przecież marzenie wielu panien młodych.

Kobiety w tym wyjątkowym dniu mogą poczuć się naprawdę wyjątkowo i dodatkowo optycznie odjąć sobie kilka kilogramów. 

Tkaniny, z których wykonuje się gorsety ślubne są delikatne. Wykonuje się je bardzo starannie, aby nie podrażniały skóry panien młodych. 

Celowo zdobi się je błyszczącymi elementami lub ozdobnymi koronkami. Najczęściej zdarza się, że im droższa suknia, tym bardziej zadbano w niej o detale. 


Panie nie muszą się więc już obawiać, że podczas ceremonii zabraknie im tchu.
W tamtym okresie długotrwałe noszenie gorsetu wiązało się z poważnymi problemami zdrowotnymi.  

Choć lekarze ostrzegali panie przed konsekwencjami regularnego zakładania gorsetów, one najczęściej nie przestawały tego robić. W końcu o wiele ważniejsza niż zdrowie była wówczas odpowiednia prezencja "w towarzystwie". 

Brak tej części garderoby u kobiety był czymś niewyobrażalnym. Jedynie w stanie błogosławionym można było z niego zrezygnować. 

Wtedy jednak nie wolno było wychodzić zbyt często z domu, bo widok kobiety bez gorsetu wzbudzał nie lada kontrowersje.
Kobiety noszą je już od końca wieku czternastego. Dzięki nim biust wydaje się pełniejszy, a talia jest idealnie podkreślona. 

Dziewiętnastowieczne gorsety miały pomóc kobietom w osiągnięciu idealnego wyglądu. Wiele z nich było zmuszanych do ich regularnego zakładania ze względu na presję społeczeństwa.
Od drugiej połowy siedemnastego do początku dwudziestego wieku dobrze urodzona i majętna dama zmuszona więc była pojawiać się w gorsecie na wydarzeniach towarzyskich. 

To nic, że często zdarzało się, że miała ona w nim poważne problemy z oddychaniem. 

O aktywności fizycznej lub czynnościach wymagających zamaszystych ruchów nie było nawet mowy! Bo jak niby miałoby to wyglądać?
+2
Styl.pl
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas