Natalie Wood. Śmierć w wodzie była jej przeznaczona?

Natalie Wood była jedną z ikon dawnego Hollywood. Piękna aktorka zginęła w tragicznych okolicznościach w wieku zaledwie 43 lat. Jak wyglądało jej życie i co doprowadziło do przedwczesnego zgonu aktorki?

The Legacy Collection East News

Natalie Wood. Śmierć w wodzie była jej przeznaczona?

Niektórzy pewnie pomyślą, że Natalie Wood musiała mieć idealne życie, ale niestety jej losy potoczyły się tragicznie. Aktorka od dzieciństwa próbowała spełnić marzenia swojej matki, która robiła wszystko, aby jej córka została gwiazdą. Chyba chciała tego nawet bardziej niż sama Natalie. Nie pracowała, podobnie zresztą jak jej mąż, więc to córka utrzymywała całą rodzinę i zapewniała jej środki do życia.
Natalie Wood, która przyszła na świat jako Natasha Nikołajewna Zacharenko, do dziś jest uważana za jedną z ikonicznych postaci starego kina. Na przełomie lat 50. i 60. była jedną z najbardziej rozchwytywanych aktorek na świecie, ale swoich sił jako aktorka próbowała od dzieciństwa. Już jako pięciolatka stawiała pierwsze kroki w tym zawodzie, pojawiając się w filmie "Na zawsze". Dorastając, rozwijała swój talent, a jej uroda rozkwitała coraz bardziej z roku na rok. Niestety tragiczna śmierć w wodzie przedwcześnie zakończyła krótkie życie zdolnej i charyzmatycznej piękności. Niektórzy uważają, że ten tragiczny los był jej pisany.
Piękność większość swojego życia spędziła przed kamerą. Natalie Wood niewątpliwie była atrakcyjną kobietą, ale twórcy filmowi oraz krytycy doceniali również jej zdolności artystyczne. Pomimo że gwiazda kina zmarła bardzo młodo, bo jako 43-latka, to i tak udało jej się zagrać w kilkudziesięciu produkcjach, a w trakcie swojej kariery aż trzykrotnie była nominowana do Oscara.
Rozgłos Natalie Wood przyniósł "Cud na 34 ulicy”, ale jej kariera nabrała tempa za sprawą takich produkcji jak: "Buntownik bez powodu", "Love with the Proper Stranger", "Wiosenna bujność traw" i ekranizacji "West Side Story". Ten ostatni tytuł przyniósł jej sporo nowych fanów. Natalie Wood robiła wszystko co w jej mocy, aby zyskać uznanie w środowisku filmowym, ale początkowo wcale nie własnej woli. Rodzina nią manipulowała. Matka Maria często przypominała dorastającej Natalie, że to właśnie od niej zależy los jej bliskich, a aktorka starała się ich nie zawieść.
+2
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?

Najnowsze