Nieudany powrót
Nie tak miało być. Po dłuższej przerwie Joanna Brodzik (42) chciała zawojować mały ekran.
Jednak serial "Nie rób scen", w którym zagrała główną rolę, nie porwał widzów, a aktorce i jej kolegom nie udało się zdetronizować "Rodzinki.pl" w TVP2. Drugiej szansy produkcja już nie dostanie.
"Nie będziemy kontynuować seriali »Nie rób scen« oraz »Mąż czy nie mąż«. Szykujemy dla widzów nowe propozycje programowe", usłyszeliśmy w stacji TVN.
"Ja bym nie wrzucała jeszcze Aśki na pawlacz, ale prawdą jest, że polskie seriale wypadają ostatnio blado. To wina złych scenariuszy", ocenia dla SHOW Karolina Korwin Piotrowska.
Pechowo w tym samym czasie Brodzik straciła inną rolę - w sztuce "Di, Vi i Rose" w warszawskim teatrze Capitol. Spektakl został zawieszony na rok z powodu ciąży Darii Widawskiej. Innych propozycji brak. Także partner aktorki, Paweł Wilczak, zniknął z ekranu i póki co nie chwali się nowymi planami zawodowymi.
(OM)
SHOW 11/2015