Poddała się specjalnej kuracji
"UVL, wewnątrzżylna terapia światłem laserowym, zastrzyk energii lepszy, niż sto tabletek i urlop pod palmami. Moja krew świeci kolorami", napisała Joanna Racewicz (43) na Facebooku.
Postanowiliśmy sprawdzić, na czym polega zabieg, który jest źródłem świetnego samopoczucia dziennikarki.
Okazuje się, że przez podłączony wenflon do organizmu trafia światło lasera, które działa na komórki. Terapia obniża wiek biologiczny, odmładza, dodaje energii, czy likwiduje stany zapalne.
Jedyny minus takich zabiegów, to budżet domowy uszczuplony o 4 tysiące złotych, taki jest bowiem koszt wymaganych 5 serii.
MM
SHOW 6/2017