Rachel McAdams. Nie planowała zostać aktorką?
Rachel McAdams jest jedną z najpopularniejszych współczesnych gwiazd filmowych świecie. Odkąd pojawiła się w „Pamiętniku” i „Wrednych dziewczynach”, regularnie otrzymuje nowe propozycje zawodowe. Nic dziwnego, w końcu jest nie tylko utalentowana, ale też niezwykle atrakcyjna. Okazuje się jednak, że nie zawsze miała być aktorką!
Artystka swoje najmłodsze lata spędziła w St. Thomas. Jej rodzice pracowali jako pielęgniarka i kierowca ciężarówki, więc w domu się nie przelewało.
Nie zignorowano jednak tego, że mała Rachel ma talent i nie chodziło wcale o aktorstwo. Już jako czterolatka trenowała łyżwiarstwo figurowe i od czasu do czasu udawało jej się nawet wygrywać zawody regionalne.
Mogła iść w tym kierunku, ale jako osiemnastolatka zdecydowała, że nie ma wystarczająco samozaparcia i postanowiła skupić się na swoim drugim hobby, a było nim właśnie aktorstwo.
Kilka lat wcześniej zaczęła występować na deskach teatru dziecięcego w Londonie i mimo że nie była pewna, czy aktorstwo to odpowiednia droga dla niej, nauczycielka namówiła ją, aby zamiast kulturoznawstwa zdecydowała się na kontynuowanie nauki w szkole teatralnej.
Pierwsze produkcje z jej udziałem to: "Shotgun Love Dolls", "Sławny Jett Jackson", "My Name is Tanino", "Perfect Pie" i "Gorąca laska", która była pierwszym wielkim sukcesem w jej karierze. Jednak dopiero "Wredne dziewczyny" oraz wzruszający "Pamiętnik", na podstawie powieści Nicholasa Sparksa, sprawiły, że zdobyła oddane grono fanów, a jej nazwisko zostało na dobre zapamiętane przez krytyków.
Później przyszła pora na komedię romantyczną "Polowanie na druhny", a także trzymający w napięciu thriller "Red Eye", który pozwolił jej się pokazać z zupełnie innej strony.
Inne ważne produkcje w karierze Rachel McAdams to m.in. "Rodzinny dom wariatów", "Sherlock Holmes", "O północy w Paryżu", "I że cię nie opuszczę" oraz "Spotlight", za który była nominowana do Oscara jako najlepsza aktorka drugoplanowa.
Rachel McAdams nie wahała się odrzucić propozycji, które dla innych aktorek okazały się jednymi z najważniejszych w karierze. To właśnie ona, a nie Anne Hathaway, miała wystąpić w głównej roli w hitowej produkcji "Diabeł ubiera się u Prady".
Artystka odrzuciła jednak propozycję, podobnie zresztą jak role w "Casino Royale"i "Mission: Impossible III". Nie skusiła się również na rozbieraną sesję zdjęciową w magazynie "Vanity Fair".
To było wbrew jej zasadom, a nie zamierzała przekraczać pewnej granicy.
Mimo że sama Rachel jest uważana za utalentowaną i pełną wdzięku aktorkę, jej wybory nie zawsze są słuszne.
Jeden z ostatnich filmów, w którym zagrała Rachel McAdams "Eurovision Song Contest: Historia zespołu Fire Saga" został dosłownie zmiażdżony przez krytyków. Zdaniem wielu, ta produkcja nie powinna była nigdy się pojawić.
Już w przyszłym roku artystkę będzie można zobaczyć kolejnej odsłonie słynnego "Doktora Strange", gdzie wcieli się ponownie w postać Christine Palmer.
Na szczęście uniwersum Marvela cieszy się znacznie lepszymi opiniami, a wierni fani aktorki już zacierają ręce.
Czy Rachel McAdams boi się wizerunkowych zmian? Wygląda na to, że nie.
Na przełomie lat piękna aktorka chętnie eksperymentowała z wyglądem. Nie wahała się zmieniać na potrzeby roli.
Farbowała włosy i zmieniała uczesania. Była brunetką, blondynką, miała też grzywkę, a ostatnio mogliśmy zobaczyć ją w delikatnych lokach.
Do twarzy jest jej w wielu upięciach i nic dziwnego. W końcu, z taką urodą nie jest trudno zrobić wrażenie.
Nie powinno więc nikogo dziwić, że regularnie pojawia się w rankingach najpiękniejszych gwiazd, a miesięcznik "Maxim" przez dwa lata z rzędu plasował ją w pierwszej dwudziestce najseksowniejszych kobiet świata.
Pomimo że Rachel McAdams swoim wdziękiem i urodą spędza sen z powiek niejednemu przystojnemu mężczyźnie, jej serce jest już zajęte.
Zanim związała się z obecnym partnerem, spotykała się z Michaelem Sheenem, Ryanem Goslingiem i Joshem Lucasem. Od 2016 roku jest w związku z Jamiem Lindenem, z którym wspólnie wychowują syna.
Aktorka dba o środowisko i udziela się społecznie. Co ciekawe, w internecie można znaleźć informację sprzed kilku lat, że Rachel McAdams nie ma w domu telewizora, bo boi się od niego uzależnić. Stroniła też od latania, przez wzgląd na aerofobię. Nie wiadomo jednak, jak jest dziś.