Reakcja księżnej Kate na brodę księcia Williama staje się viralem. To ona rządzi w ich związku?

Księżna Kate powiedziała, zapytana o brodę księcia Williama, że "te trendy przychodzą i odchodzą. Mówiłam mężowi, że nie jestem pewna, jak długo zamierza nosić brodę".

Jej wypowiedź zaskoczyła fanów, a jeszcze bardziej zdumiewają słowa Jasona Knaufa, który przez siedem lat pracował dla pary. On także wyjawił uczucia Kate dotyczące zarostu jej męża.

"Broda Williama. Czy Catherine ją lubi?” - Knauf został zapytany o to w programie "60 Minutes Australia".

"Gdyby jej się to nie podobało, to William już by tej brody nie miał, to mogę ci powiedzieć” - odpowiedział Knauf.

Książę Walii nosi brodę od zeszłego roku. Po raz pierwszy pokazał swój zarost w sierpniu w nagraniu, gratulując drużynie olimpijskiej Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej. Podczas gdy dwa tygodnie później zauważono go ogolonego, to na początku września znów pojawił się publicznie z brodą.

Następca tronu wcześniej ujawnił, że to jego córka, księżniczka Charlotte, a nie żona, nie była fanką jego brody za pierwszym razem. W listopadzie William powiedział:

"Za pierwszym razem, gdy zapuściłem brodę, popłynęły łzy, więc musiałem ją zgolić. A potem ją zapuściłem" - wyjawił.

Najpewniej córka zdążyła się przyzwyczaić do nowego wyglądu ojca. Wygląda na to, że zarówno zdanie dzieci, jak i żony jest bardzo ważne dla Williama, ale finalnie postawił on na swoim i teraz z dumą prezentuje swój zarost.

To spora zmiana, także jeżeli chodzi o zasady panujące na królewskim dworze.

Książę Harry opisał w swojej autobiografii "Spare", jak przez tydzień kłócił się z Williamem o to, aby nosić brodę w dniu ślubu:

"W pewnym momencie faktycznie kazał mi się ogolić. Mówię ci, zgól to” - miał powiedzieć wówczas do Harry'ego William.

Harry miał odpowiedzieć: „Na miłość boską, Willy, dlaczego to dla ciebie takie ważne?”