Sylwia Peretti pomaga uchodźcom. Przejmujący wpis gwiazdy "Królowych życia"!

Sylwia Peretti znana jest przede wszystkim z cieszącego się ogromnym zainteresowaniem widzów programu "Królowe życia". Celebrytka na bieżąco chwali się swoim pełnym przepychu życiem, jednak tym razem postanowiła podzielić się z fanami smutną refleksją, dotyczącą sytuacji w Ukrainie.

Sylwia Peretti bardzo przeżyła spotkanie z uchodźcami
Sylwia Peretti bardzo przeżyła spotkanie z uchodźcamiArtur Zawadzki/REPORTEREast News

Pochodząca z Krakowa gwiazda "Królowych życia" nigdy nie stroniła od wystawnych przyjęć, luksusowych samochodów i egzotycznych wycieczek w najbardziej odległe zakątki świata. Na swoim instagramowym profilu często zamieszcza sugestywne fotki, które są dowodem jej przepastnego życia.

Tym razem jednak celebrytka zdecydowała się podzielić ze swoimi fanami smutną refleksją na temat Ukrainy. Okazuje się, że Peretti nie pozostała obojętna na tragiczny los Ukraińców, uciekających przed wojną i walczących na froncie.

Z jej najnowszego wpisu na Instagramie dowiadujemy się, że "królowa życia" w czynny sposób zaangażowała się w pomoc. Twierdzi, że kosztowało ją to dużo emocji, a widok uciekających przed wojną ludzi złamał jej serce...

Ostatni czas zmusza do refleksji... Dziś miałam bardzo ciężki dzień. Emocjonalny. Kiedy zawoziłam dary dla uchodźców, miałam okazję spędzić z nimi trochę czasu.
zaczęła smutno swój wpis Sylwia Peretti

W dalszej części wpisu celebrytka wspomina, jak radość z obserwowania bawiących się dzieci mieszała się z cierpieniem i rozpaczą ich matek i babć.

Niepewność, czy będą mieli do czego i do kogo wracać. Ja z pieskami na pewno wracam do nich po weekendzie. tak jak obiecałam dzieciakom.

Sylwia Peretti nie ukrywa, że było to dla niej bardzo emocjonalne wydarzenie. Po wszystkim marzyła tylko o tym, by wrócić do męża i móc przynajmniej na chwilę oderwać swoje myśli od tego, co widziała. Gwiazda podkreśla, że odreagowanie stresu pozwala jej również zregenerować siły, by móc pomagać dalej.

Przez chwilę wydawało mi się, że daję radę. W końcu się uśmiecham, ale Łukasz powiedział mi, że moje oczy i tak zdradzają, co naprawdę czuję
zakończyła smutno.

Pod postem natychmiast pojawiła się lawina komentarzy, w których fani gwiazdy doceniają jej gesty wrażliwości. "Piękna, ze złotym sercem, cudowna osoba", "jesteś wspaniała!", "ciepła, kochana" - piszą zachwyceni internauci. Część z nich zauważyła również, że mimo rozpaczy, której doświadczyła Peretti, wciąż wygląda olśniewająco, czego dowodem ma być dołączone do wpisu zdjęcie z głębokim dekoltem...

Trzymamy kciuki za Sylwię Peretti i życzymy dużo siły w pomaganiu najbardziej potrzebującym!

*** 

Zobacz więcej! 

Atak Rosji na Ukrainę. Jak rozmawiać o tym z dziećmi?© 2022 Associated Press
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas