Weronika Rosati: Miałam momenty załamania

Kilka miesięcy temu powiedziała o przemocy w związku. To uruchomiło lawinę komentarzy. W wywiadzie dla „Twojego Stylu” aktorka opowiada, dlaczego to zrobiła.

article cover
Agencja FORUM

Weronika Rosati: Miałam momenty załamania

Kilka miesięcy temu powiedziała o przemocy w związku. To uruchomiło lawinę komentarzy. W wywiadzie dla „Twojego Stylu” aktorka opowiada, dlaczego to zrobiła.

Nawet jej mama, nie wiedziała, co kryje się za smutną twarzą córki. Przypuszczała, że dzieje się coś niedobrego, kiedy usłyszała prawdę miała jedno postanowienie. Obiecała, że będzie stała za córką murem, bez względu na to, jaką decyzję podejmie.
Nawet jej mama, nie wiedziała, co kryje się za smutną twarzą córki. Przypuszczała, że dzieje się coś niedobrego, kiedy usłyszała prawdę miała jedno postanowienie. Obiecała, że będzie stała za córką murem, bez względu na to, jaką decyzję podejmie. Agencja FORUM
W rozmowie z Agnieszką Litorowicz-Siegert aktorka przyznaje, że jedna myśl przyświecała jej od samego początku. Chciała, aby jej historia stała się pomocna dla kobiet w podobnej sytuacji.
W rozmowie z Agnieszką Litorowicz-Siegert aktorka przyznaje, że jedna myśl przyświecała jej od samego początku. Chciała, aby jej historia stała się pomocna dla kobiet w podobnej sytuacji. Agencja FORUM
Dopiero teraz okazuje się, że pani Weronika całą sprawę długo trzymała w tajemnicy nie tylko przed światem, ale także przed najbliższymi.
Dopiero teraz okazuje się, że pani Weronika całą sprawę długo trzymała w tajemnicy nie tylko przed światem, ale także przed najbliższymi. Agencja FORUM
Aktorka przyznała, że ofiary przemocy często biorą cała winę na siebie. Do tego dochodzi dawanie drugich szans i bezwarunkowy kredyt zaufania. Pani Weroniki w wywiadzie ostrzega przed tą formą manipulacji i przyznaje, że to pułapka.
Aktorka przyznała, że ofiary przemocy często biorą cała winę na siebie. Do tego dochodzi dawanie drugich szans i bezwarunkowy kredyt zaufania. Pani Weroniki w wywiadzie ostrzega przed tą formą manipulacji i przyznaje, że to pułapka. Agencja FORUM
Aktorka przyznaje, że miała okresy załamania. Wielokrotnie zastanawiała się, czy gra jest warta świeczki? Jednak szybko uświadomiła sobie - także dzięki wsparciu mamy, że taka postawa jest charakterystyczna dla ofiary.
Aktorka przyznaje, że miała okresy załamania. Wielokrotnie zastanawiała się, czy gra jest warta świeczki? Jednak szybko uświadomiła sobie - także dzięki wsparciu mamy, że taka postawa jest charakterystyczna dla ofiary. Agencja FORUM
"Chwilami miała wątpliwości: może lepiej siedzieć cicho, nie eskalować konfliktu? Ale to by było zachowanie ofiary. Postanowiła działać, przełamać tabu. Bo wiele kobiet myśli: nie jestem w stanie nic zrobić, nikt mi nie uwierzy. Boją się niezrozumienia, samotności w swojej walce"- powiedziała Weronika Rosati w wywiadzie dla "Twojego Stylu".
"Chwilami miała wątpliwości: może lepiej siedzieć cicho, nie eskalować konfliktu? Ale to by było zachowanie ofiary. Postanowiła działać, przełamać tabu. Bo wiele kobiet myśli: nie jestem w stanie nic zrobić, nikt mi nie uwierzy. Boją się niezrozumienia, samotności w swojej walce"- powiedziała Weronika Rosati w wywiadzie dla "Twojego Stylu". Agencja FORUM
Stąd pomysł, aby wspólnie z Magdaleną Środą, Elizą Michalik i Karoliną Korwin-Piotrowską założyć fundację, która byłaby realnym wsparciem dla kobiet na co dzień zmagających się z przemocą. Tak powstała Fundacja Siła Kobiety, która w swoim statucie ma takie założenia.
Stąd pomysł, aby wspólnie z Magdaleną Środą, Elizą Michalik i Karoliną Korwin-Piotrowską założyć fundację, która byłaby realnym wsparciem dla kobiet na co dzień zmagających się z przemocą. Tak powstała Fundacja Siła Kobiety, która w swoim statucie ma takie założenia. Agencja FORUM
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?

Najnowsze