Zaskakująca metamorfoza Michelle Obamy. W sieci wrze od spekulacji
Była pierwsza dama Ameryki - Michelle Obama wywołała ogromne zamieszanie wśród opinii publicznej niedawną sesją zdjęciową wykonaną przez żyjącą legendę świata fotografii - Annie Leibovitz. Jednak to nie piękne ujęcia są powodem zamieszania, a ich modelka, czy może raczej jej figura. Smukła sylwetka 61-latki wzbudziła komentarze i podejrzenia, że żona Baracka Obamy, aby ją osiągnąć, posiłkowała się popularnym lekiem.

Ikona stylu
Choć Michelle Obama już od ośmiu lat nie jest pierwszą damą USA, to nadal przykuwa uwagę mediów i opinii publicznej. W Ameryce uważana jest za ikonę stylu, a jak sama często podkreśla, moda jest ważnym elementem jej życia. W specjalnej serii podcastów "IMO: The Look" opowiadała, że jako pierwsza dama czuła odpowiedzialność reprezentowania nie tylko kraju, lecz także kobiet z mniejszości etnicznych. Jej styl bywał wtedy politycznym komunikatem - próbą pokazania siły, inkluzywności i amerykańskiego ducha. "Miałam rolę do odegrania. A teraz, poza nią, moda jest już tylko moja - całkowicie prywatna" - mówiła.
Michelle Obama otwarcie o starzeniu się
Jednocześnie Michelle Obama często otwarcie mówi o zmianach, jakie zachodzą w jej ciele wraz z wiekiem. W 2022 roku wyznała, że menopauza przyniosła jej m.in. dokuczliwe uderzenia gorąca oraz stopniowe tycie, które okazało się niemałym wyzwaniem. Zmiany w jej sylwetce były wyraźnie widoczne, a żona Baracka Obamy przyznała, że musiała więcej uwagi poświęcać diecie i wzmóc aktywność fizyczną. O sylwetce Michelle Obamy zrobiło się głośno już w marcu, po tym jak Meredith Koop udostępniła zdjęcie sugerujące, że była pierwsza dama wyraźnie schudła.
Dolała oliwy do ognia
Ostatnia sesja zdjęciowa z Annie Leibovitz, której efekty Michelle Obama udostępniła na swoim profilu w serwisie Instagram była, więc jak podlanie pożaru benzyną. Sieć wybuchła, choć na pierwszy rzut oka nie ma niczego kontrowersyjnego w poście były pierwszej damy.
Na opublikowanych nagraniach i zdjęciach Michelle Obama pozuje w ciemnoszarej koszulce ze stójką i rozpiętymi guzikami dekoltu oraz w spranych, przybrudzonych dżinsach z wysokim stanem. Stylizację uzupełniają brązowy, szeroki skórzany pasek i zamszowe botki. Dmuchawa ustawiona poza kadrem nadaje ujęciom dramatyzmu, rozwiewając jej długie włosy do tyłu.
Annie Leibovitz zawsze wiedziała, że zdjęcie może więcej niż tylko zatrzymać moment - może coś wyrażać.
Ozempic pomógł Michelle Obamie uzyskać figurę dwudziestolatki?
Jednak to nie efekty pracy słynnej fotografki przyciągnęły uwagę opinii publicznej, lecz wyrzeźbione ramiona i płaski brzuch, delikatnie zarysowujący się nad linią spodni. W sieci pojawiło się natychmiast wiele komentarzy - zarówno na Instagramie, jak i platformie X, w których internauci oskarżają Michelle Obamę o przyjmowanie leków wspierających odchudzanie:
Czy ktoś ma pojęcie, jak Michelle Obama nagle tak schudła, zwłaszcza w wieku 61 lat, kiedy zrzucenie wagi bywa trudniejsze?
Jak przypuszczam to zasługa Ozempicu?
Co to jest Ozempic?
Ozempic to lek stosowany pierwotnie w terapii cukrzycy typu 2, zyskał szczególną popularność w Stanach Zjednoczonych jako środek wspomagający odchudzanie. Jedna z substancji będących składnikiem leku wpływa na uczucie sytości i zmniejsza apetyt, co u części osób prowadzi do utraty wagi. Jego rosnąca sława wzbudza jednak kontrowersje - eksperci podkreślają, że to lek na receptę, przeznaczony do konkretnych wskazań medycznych i wymagający nadzoru lekarza.
Michelle Obamie nie odniosła się do zarzutów
Michelle Obama nie odniosła się do oskarżeń o stosowanie Ozempicu, natomiast w licznych wywiadach podkreślała, że zdrowie zawsze było dla niej najważniejsze, dlatego zwracała uwagę na to co je, dbała o zachowanie kondycji fizycznej i nie stroniła od wizyt u lekarza.

Fani poczuli się oszukani
Choć metamorfoza byłej amerykańskiej pierwszej damy wydaje się opinii publicznej nagła, to śledząc jej zdjęcia od 2021 roku, można zauważyć, że jej sylwetka z roku na rok stawała się coraz szczuplejsza. Jednak dla części obserwatorów problemem nie jest to, że Michelle Obama uzyskała spektakularną sylwetkę dwudziestolatki, lecz to, że nie ujawniła metody, dzięki której to osiągnęła:
To interesujące, że ludzie chwalą się wynikami bez podawania metody. Przyjmowanie leków nie jest oszustwem, ale nie mówienie ludziom o swoich zmaganiach nim jest.
Nie wszyscy jednak negatywnie odnoszą się do metamorfozy, jaką przeszła Michelle Obama. Wśród komentarzy pojawiło się także wiele pozytywnych:
Olśniewająca
Zainspirowałaś mnie. Wyglądasz pięknie. Kochamy cię










![Uzupełnij zapasy na Black Friday! Jakie perfumy będą idealnym prezentem… dla ciebie samej? [QUIZ]](https://i.iplsc.com/000LZ2FZU7EFWCYT-C401.webp)