Zoe Folbigg "Stacja miłość"

Czy można zakochać się w nieznajomym z pociągu, jeśli nie zamieniło się z nim ani słowa? Oparta na prawdziwej historii dziewczyny i jej Mężczyzny z Pociągu. Styl.pl jest patronem medialnym książki.

materiały prasowe
Okładka książki "Stacja miłość"
Okładka książki "Stacja miłość"materiały prasowe

Pewnego zwykłego dnia Maya Flowers widzi, że do jej pociągu jadącego do Londynu wsiada nowy pasażer. Nagle ten dzień przestaje być zwykłym dniem. Maya natychmiast i nieodwołalnie wie, że on jest Tym Jedynym. Czas płynie, a oni codziennie zachowują się tak samo - on jest pogrążony w lekturze książki, a ona w marzeniach o ich przyszłym, szczęśliwym życiu. W

końcu Maya zbiera się na odwagę i daje Mężczyźnie z Pociągu liścik z zaproszeniem na drinka. Tak zaczyna się historia utraconych okazji i odnalezienia szczęścia tam, gdzie najmniej się go spodziewasz. Ta bazująca na prawdziwej historii powieść jest podnoszącym na duchu, afirmującym życie przypomnieniem, że podjęcie ryzyka może zmienić wszystko.

Zoe Folbigg "Stacja miłość", Grupa Wydawnicza Foksal

Styl.pl/materiały prasowe
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas