Irena Kamińska-Radomska radzi. Tak należy odmówić przyjścia na wesele

Sezon weselny powoli się rozkręca. Pary młode niecierpliwie oczekują na swój wielki dzień, który poprzedzony był wielkimi przygotowaniami. Co jednak, jeśli zostaliśmy zaproszeni na ślub i wesele, ale nie możemy się na nim pojawić? Podstawą jest kultura. Irena Kamińska-Radomska tłumaczy jak odmówić zaproszenia na wesele, aby nikogo nie urazić.

Zaproszenie na wesele każdorazowo powinniśmy traktować jako miły gest ze strony państwa młodych
Zaproszenie na wesele każdorazowo powinniśmy traktować jako miły gest ze strony państwa młodych123RF/PICSEL

Zaproszenie na wesele każdorazowo powinniśmy traktować jako miły gest ze strony państwa młodych. To dowód na to, że pragną oni naszego towarzystwa w jednym z najważniejszych dni w ich życiu. Jeśli jednak nie możemy się pojawić, postawmy na kulturalną odmowę.

Jak grzecznie odmówić na zaproszenie na wesele?

Powodów odmowy przyjścia na wesele jest wiele - rozpoczynając od problemów finansowych, kończąc na braku osoby towarzyszącej. Każdorazowo pamiętajmy jednak, aby o fakcie naszej nieobecności poinformować państwa młodych z odpowiednim wyprzedzeniem. Kilka rad na kulturalną odmowę przyjścia na wesele ma mentorka uczestniczek programu "Projekt Lady" Irena Kamińska-Radomska.

Kulturalna osoba to uszanuje. Najpierw należy przede wszystkim podziękować za zaproszenie, a następnie przeprosić za to, że nie będziemy uczestniczyć. Możemy, ale nie musimy podawać powodu. Jeżeli zapraszający będą natarczywi, możemy powiedzieć, że musimy odmówić ze względu na powody osobiste. Odradzam kłamanie, ponieważ prawda szybko wychodzi na jaw
tłumaczy w rozmowie z portalem dziendobrytvn.pl dr Irena Kamińska-Radomska.

Od reguły istnieją wyjątki

Specjalistka od savoir-vivre zaznacza jednak, iż od tej reguły istnieją wyjątki. Takim jest gość, który najzwyczajniej powinien pojawić się na weselu. Mowa o rodzicach pary młodej. Irena Kamińska-Radomska tłumaczy, iż przy okazji ślubu i wesela warto zapomnieć o wszelkich kłótniach, które zdarzyły się w rodzinie.

Kluczową kwestią jest dopilnowanie daty, do której należy potwierdzić lub odwołać swoją obecność. Tę młodzi umieszczają na zaproszeniu. Jeśli wiemy, że nie damy rady pojawić się na przyjęciu, poinformujmy parę młodą możliwie jak najszybciej. W ten sposób unikniemy nieprzyjemnych konsekwencji. Pamiętajmy bowiem, iż państwo młodzi są zobowiązani do rezerwacji i opłacenia miejsc. Z pewnością docenią oni nasze zdecydowanie, mając możliwość zaprosić na nasze miejsce kogoś innego.

Dobrym rozwiązaniem jest również spotkanie z państwem młodym osobiście i złożenie im życzeń, których nie będziemy w stanie przekazać w dniu ślubu.

„Suknie marzeń Izabeli Janachowskiej”: Szeroka suknia wyszczupla talięPolsat Cafe
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas