Reklama

Zrzekł się? Kluczowa decyzja księcia Filipa

Biuro prasowe Pałacu Buckingham poinformowało opinię publiczną o ważnej decyzji księcia Filipa. Mąż brytyjskiej królowej Elżbiety II zrzekł się prawa jazdy. Wszytko za sprawą wypadku z udziałem księcia, do którego doszło w styczniu bieżącego roku.

Wypadek z udziałem księcia Filipa, do którego doszło w pobliżu królewskiej posiadłości w Sandringham, wymusił na mężu Elżbiety II podjęcie tej decyzji. 

Przypomnijmy. Samochód  księcia Filipa próbował włączyć się do ruchu. Nic nie zapowiadało tragedii, kiedy nagle królewska limuzyna zderzyła się z innym pojazdem. Do wypadku doszło w pobliżu wjazdu na drogę szybkiego ruchu A149. Książę Filip sam prowadził pojazd. Zgodnie ze standardową procedurą kierowcy obu samochodów zostali poddani badaniom alkomatem. Kontrola wykazała, że byli trzeźwi. 

Reklama

Choć 97- letni Filip z kolizji wyszedł bez szwanku, czuł się odpowiedzialny za to, co się stało. Do uczestników wypadku wysłał listy z przeprosinami. Podobno tego feralnego dnia księcia oślepiło słońce, ale nie chcąc już ryzykować postanowił zrzec się prawa jazdy. Co w przypadku męża królowej nie było łatwą decyzją. Wszyscy wiedzą, że prowadzenie samochodu było jego pasją. 

Zobacz także: 








Styl.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy