Reklama

Meghan Markle ma powody do obaw!

Przyrodnia siostra Meghan Markle, Samantha Markle, ma zamiar zadebiutować na rynku wydawniczym z pogrążającą byłą księżnę pozycją. To jednak nie koniec rewelacji. Do ataku na Meghan szykuje się także jej ojciec.

Niedługo minie rok, odkąd Meghan Markle i Harry Windsor zrezygnowali z książęcych tytułów i przeprowadzili się do Stanów Zjednoczonych. Plany o zdobyciu sławy w nowym miejscu musieli odłożyć na bok ze względu na szalejącą od wielu miesięcy pandemię. Mimo tego o byłej książęcej parze wciąż jest głośno. Jednym z powodów jest nieustający konflikt między Meghan, a niektórymi członkami jej rodziny.

Ojciec i przyrodnia siostra Markle wielokrotnie próbowali już zarobić na sławie krewnej. Thomas nakręcił o córce dokument i psuł jej imię w mediach. Samantha również nie pozostawiała na siostrze suchej nitki. W wywiadach nazywała ją "płytką i nieludzką karierowiczką" oraz "księżną nonsensu".

Reklama

Tym razem Samantha postanowiła pójść o krok dalej i napisać książkę, w której zawrze wszystkie wspomnienia związane z Meghan. Pozycja ma trafić na rynek już w lutym i nosić tytuł "The Dairy od Princess Pushy’s Sister". Informator magazynu "In Touch" doniósł, że Markle dowiedziała się o zamiarach przyrodniej siostry i nie jest z nich zadowolona.

"Jest jej niedobrze na samą myśl, ale nie okaże tego publicznie" - wyznał w rozmowie z dziennikarzami.

Inaczej do całej sprawy podchodzi ojciec kobiet, Thomas. W wywiadzie dla "Us Weekly" przyznał, że jest dumny z dzieła Samanthy. Co ciekawe, mężczyzna ma zamiar nakręcić kolejny film, w którym przedstawi widzom swoje życie, przeplatając opowieść barwnymi komentarzami na temat sławnej córki.

Jesteście ciekawi, co mają do powiedzenia na temat Meghan Markle?

Zobacz także:

Styl.pl
Dowiedz się więcej na temat: Meghan Markle
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy