Bremerhaven. U wybrzeży morza Północnego

article cover
123RF/PICSEL

Bremerhaven. U wybrzeży morza Północnego

Gdybyśmy nie mieli jeszcze dość atrakcji, to możemy odwiedzić pobliski kurort Tossens. Znajduje się tu jeden z 25 położonych w 4 krajach rodzinnych parków zabaw i rozrywki – Center Parcs Nordseeküste, gdzie możemy skorzystać z wielu form relaksu. Jednak najciekawszą z nich jest Aqua Mundo – subtropikalny, wielopoziomowy raj dla miłośników wodnego wypoczynku. GS Źródło: Życie na gorąco
Gdybyśmy nie mieli jeszcze dość atrakcji, to możemy odwiedzić pobliski kurort Tossens. Znajduje się tu jeden z 25 położonych w 4 krajach rodzinnych parków zabaw i rozrywki – Center Parcs Nordseeküste, gdzie możemy skorzystać z wielu form relaksu. Jednak najciekawszą z nich jest Aqua Mundo – subtropikalny, wielopoziomowy raj dla miłośników wodnego wypoczynku. GS Źródło: Życie na gorąco
 Ale chyba najważniejszą atrakcją tego regionu jest Morze Wattowe. Znajduje się ono niedaleko Bremerhaven. Wbrew swej nazwie nie jest morzem. To dość płytki zbiornik wodny, a znaczną jego część stanowią watty – inaczej osusza. Co sześć godzin nastę pują odpływy i przypływy. Za każdym razem krajobraz ulega magicznym przeobrażeniom. Zmieniający się poziom wody umożliwia wędrówki po dnie akwenu. a wędrówki po dnie akwenu. Podczas wycieczki z przewodnikiem możemy zobaczyć morskie żyjątka, piękną roślinność, ale przede wszystkim wiele gatunków ptaków.
Ale chyba najważniejszą atrakcją tego regionu jest Morze Wattowe. Znajduje się ono niedaleko Bremerhaven. Wbrew swej nazwie nie jest morzem. To dość płytki zbiornik wodny, a znaczną jego część stanowią watty – inaczej osusza. Co sześć godzin nastę pują odpływy i przypływy. Za każdym razem krajobraz ulega magicznym przeobrażeniom. Zmieniający się poziom wody umożliwia wędrówki po dnie akwenu. a wędrówki po dnie akwenu. Podczas wycieczki z przewodnikiem możemy zobaczyć morskie żyjątka, piękną roślinność, ale przede wszystkim wiele gatunków ptaków.
Warto także odwiedzić Niemiecki Dom Emigranta. W muzeum naprawdę można poczuć się jak emigrant, który opuszcza Europę i wyrusza w nieznane. Zobaczymy tam, jak wyglądały dni na statku, co się jadło, jak się spędzało czas i jakie problemy towarzyszyły pasażerom, którzy wyruszyli w poszukiwaniu lepszego życia
Warto także odwiedzić Niemiecki Dom Emigranta. W muzeum naprawdę można poczuć się jak emigrant, który opuszcza Europę i wyrusza w nieznane. Zobaczymy tam, jak wyglądały dni na statku, co się jadło, jak się spędzało czas i jakie problemy towarzyszyły pasażerom, którzy wyruszyli w poszukiwaniu lepszego życia
Według ludowych wierzeń jest skrzatem mieszkającym na statkach. To duch zmarłego człowieka, którego dusza kiedyś obrała drzewo za swoje wieczne mieszkanie. Gdy drzewo zostało użyte jako maszt statku, mieszkający w nim duch przemieniał się w Klabaternika, opiekuńczego duszka statku, często złośliwego wobec leniwych członków załogi.
Według ludowych wierzeń jest skrzatem mieszkającym na statkach. To duch zmarłego człowieka, którego dusza kiedyś obrała drzewo za swoje wieczne mieszkanie. Gdy drzewo zostało użyte jako maszt statku, mieszkający w nim duch przemieniał się w Klabaternika, opiekuńczego duszka statku, często złośliwego wobec leniwych członków załogi.
Ale Bremerhaven to nie tylko port, jest tu wiele perełek dla zwiedzających. Jedna z nich znajduje się nieopodal Niemieckiego Muzeum Żeglugi – fontanna z figurą małego człowieka, nazywa się Klabaternik.
Ale Bremerhaven to nie tylko port, jest tu wiele perełek dla zwiedzających. Jedna z nich znajduje się nieopodal Niemieckiego Muzeum Żeglugi – fontanna z figurą małego człowieka, nazywa się Klabaternik. 123RF/PICSEL
Od tamtego czasu do dziś portowe miasto rozwinęło się do jednego z największych portów handlowych i emigracyjnych w Europie.
Od tamtego czasu do dziś portowe miasto rozwinęło się do jednego z największych portów handlowych i emigracyjnych w Europie.123RF/PICSEL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?