Castel Gandolfo: urok „emerytowanej” letniej rezydencji papieskiej
Do Castel Gandolfo dotarłam tropem papieża. Akurat miał urlop, więc środowe audiencje zostały przeniesione z rzymskiego Placu św. Piotra na główny Plac w Castel Gandolfo. To wyjątkowe miejsce na włoskiej mapie, nie tylko ze względów religijnych. Magia przyrody tego zakątka przyciąga i zostaje w głowie. Warto jej doświadczyć. Choć papieża Franciszka raczej tam nie zastaniemy, jego decyzją komnaty w Pałacu Apostolskim są od kilku lat udostępniane dla zwiedzających. Co warto wiedzieć o Castel Gandolfo?
Castel Gandolfo: Letnia rezydencja papieska
Tętniące życiem za pontyfikatu Jana Pawła II Castel Gandolfo od kilku lat zmienia swój charakter. Za czasów papieża Polaka, jak i jego następcy, papieża Benedykta XVI, na głównym placu podrzymskiego miasteczka odbywały się nie tylko audiencje, ale też liczne koncerty. Miasto tętniło modlitwą i muzyką. Ściągało ludzi z całego świata.
Letnia rezydencja papieska przestała spełniać swoją funkcję po abdykacji papieża Benedykta XVI. Papież Franciszek nie przespał w Castel Gandolfo nawet jednej nocy.
Po rezygnacji ze stanowiska papież Benedykt XVI spędził w Castel Gandolfo jeszcze kilka miesięcy (od lutego do maja 2013), a potem korzystał z uroków ponad 400-letniej rezydencji w ramach urlopu.
Zobacz również: Litwa - kraina jezior i bajkowych miejsc. Czy u naszych sąsiadów jest teraz bezpiecznie?
Pałac Apostolski dostępny dla zwiedzających
Castel Gandolfo przeszło pod jurysdykcję Stolicy Apostolskiej pod koniec XVI wieku. Sporo wcześniej, bo już w VIII wieku wzniesiono tu willę papieską i zadbano o tereny zielone wokół niej. Pałac papieski zbudowana w XVII wieku. Jego najbardziej charakterystycznymi elementami są srebrne kopuły obserwatorium astronomicznego.
Jak podał Watykan, decyzją papieża Franciszka, od października 2016 (3,5 roku po wyborze na papieża) rezydencja została przekształcona w muzeum. Komnaty w Pałacu Apostolskim są dostępne dla zwiedzających. Tym samym papież oficjalnie zrezygnował z wypoczynku w Castel Gandolfo. To spójne z postawą, jaką prezentuje papież Franciszek. Wybiera skromniejsze warunki, nie przepada za ostentacyjnym przepychem i luksusem, jakie czuć w Pałacu Papieskim.
Zobacz również: Niemal trzy tysiące za odwołany lot. Jak zdobyć odszkodowanie?
Castel Gandolfo: Panorama i ogrody
Miasteczko położone jest na wzniesieniu, a dokładnie w kraterze wygasłego wulkanu. U jego stóp jest sporo zieleni i turkusowe wody jeziora Albano. Wszak głowy Kościoła nie wybrały letniej rezydencji przypadkowo. Z góry ta zielono-niebieska panorama robi niesamowite wrażenie. Pozwala złapać oddech. Zielenią i ciszą zapraszają też udostępnione dla turystów ogrody.
Przemierzanie alejek może być wielką frajdą nie tylko dla miłośników przyrody, ale też zainteresowanych historią papiestwa i zabytkami archeologicznymi. Zwiedzanie ogrodu trwa niecałą godzinę. Odbywa się z pokładu elektrycznego samochodu, który dociera do najważniejszych miejsc.
Można nacieszyć oczy ułożonymi z kwiatów herbami papieskimi, a także widokiem plantacji oliwek, winnic, ogródków warzywnych. Na szczególną uwagę zasługują: Ogród Magnolii, aleja Róż i Aleja Aromatycznych Ziół. Uprawa jest tu wyjątkowo wdzięczna, bo miasteczko leży na żyznych glebach wulkanicznych.
Finezyjnym drzewom pinii i cyprysów, a także krzewom róż i magnolii nadawane są imiona świętych.
W ramach ogrodów wciąż funkcjonuje założona przez papieża Piusa XI farma papieska, która produkuje ekologiczną żywność na potrzeby Watykanu.
Zobacz również: QUIZ: Co wiesz na temat Bałtyku? Sprawdź swoją wiedzę
Pałac Apostolski w Castel Gandolfo
Zwiedzanie Pałacu rozpoczyna się od dziedzińca. Następnie grupa, która wcześniej wykupiła bilety, przechodzi do wnętrza. Można w nim obejrzeć prywatne apartamenty i galerię portretów papieży - począwszy od XVI wieku, do dziś.
W dostępnych dla turystów pomieszczeniach papieże podejmowali nie tylko ludzi świata nauki, ale też polityków. Gościła w nich premier Wielkiej Brytanii - Margaret Thatcher czy prezydent Stanów Zjednoczonych - George W. Bush.
Uwagę zwraca sala tronowa, liczne gobeliny i freski, a nade wszystko obrazy w kaplicy papieskiej. Warto zaznaczyć, że wykonał je - na zamówienie papieża Piusa XI - polski artysta - Jan Henryk Rosen. W kaplicy jest kopia obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej, a także obrazy przedstawiające Obronę Częstochowy i Cud nad Wisłą (wszystkie autorstwa Rosena).
Castel Gandolfo w czasie II wojny światowej
Pałac Papieski był dostępny dla ludności już wcześniej - w trakcie II wojny światowej, kiedy decyzją papieża Piusa XII, przyjęto w jego progi ponad 3000 osób. Głównie żydowskich uchodźców i mieszkańców okolicznych terenów.
W latach 1943-45 w specjalnie wydzielonej sypialni papieskiej ciężarne urodziły 44 dzieci, nazywanymi później "dziećmi papieża". Wielu z nich, w ramach wdzięczności, matki nadały imiona "Pio" lub "Eugenio" (imię papieża Piusa XII w chwili urodzenia). Bliźniaki, które przyszły na świat w papieskich progach nazwano nawet Pio-Eugenio i Eugenio-Pio.
Wille w Castel Gandolfo
Trzeba podkreślić, że kompleks w Castel Gandolfo jest większy od Watykanu. Zajmuje powierzchnię 55 ha, na których stoją trzy wille kardynalskie (Barberini, Cybo, Del Moro) i dwa klasztory kontemplacyjne. Willa Barberini jest dostępna dla zwiedzających, ale tylko po wcześniejszej rezerwacji, dlatego bilety warto kupić przez internet.
Ponad połowę kompleksu, łącznie około 30 ha, stanowią tereny zielone: park i ogród. Park jest ogrodzony, pokryty zamkniętymi pasażami, arkadami i podziemnymi galeriami. Wśród zieleni stoją starożytne fontanny i posągi.
Zarówno Pałac Apostolski, jak i wille kardynalskie stanowią obszar eksterytorialny.
Ciekawostką jest, że do Castel Gandolfo można dziś wygodnie dotrzeć nie tylko samochodem czy autobusem, ale też bezpośrednim połączeniem kolejowym, ze stacji koło Watykanu.