Dolny Śląsk. Turystyczne atrakcje z krainy złotego pociągu

Góry Wałbrzyskie skrywają wiele tajemnic. W porastającym je Złotym Lesie wydobywano kiedyś złoto, a teraz poszukuje się skarbów w podziemiach...

Szczawno Zdrój123/RF PICSEL

Jeszcze do niedawna w Góry Wałbrzyskie i niedalekie Góry Sowie przybywali poszukiwacze kamieni szlachetnych. Bo tu, na Dolnym Śląsku, są najbogatsze w Europie złoża między innymi: kryształu górskiego, turmalinów, chryzoprazu, jaspisu, agatów, opali, nawet ametystów... Do dziś pozostało w tych okolicach wiele, nieczynnych już, kamieniołomów.

Ostatnio jednak Góry Wałbrzyskie stały się sławne z innego powodu: rozeszła się wieść, że to tu może być ukryty „złoty pociąg” z... trzystoma kilogramami złota na pokładzie! Jaka jest prawda – czas pokaże. Dolny Śląsk to kraina zamków i pałaców. Jest ich tutaj kilkadziesiąt i wszystkie mają swoje tajemnice. Nie dziwi więc to, że od czasów powojennych ściągali na te tereny poszukiwacze skarbów i przygody. Teraz największe emocje wzbudza Zamek Książ.

Co kryją jego podziemia? Hipotez jest wiele, ale jedno jest pewne, że budowa sieci podziemnych korytarzy otoczona była wielką tajemnicą, a Niemcy opuszczając zamek, zasypali wiele przejść. Dziś udostępniony jest dla zwiedzających tylko nieduży fragment tunelu.

Nie tylko w poszukiwaniu skarbów!

W Góry Wałbrzyskie warto jechać do wód, bo są tu źródła mineralne, np. do Szczawna-Zdroju, oddalonego o 5 km od Wałbrzycha, gdzie leczył się nawet cesarz Wilhelm II i car Mikołaj I. Nieopodal jest również drugie uzdrowisko – Jedlina-Zdrój.

Po relaksie w uzdrowisku można wybrać się na ciekawą wycieczkę. Ze Szczawna-Zdroju jest pół godziny jazdy do Świdnicy, gdzie zwiedzimy ewangelicki kościół z XVII w., zwany Kościołem Pokoju, wpisany na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Interesującą świątynią jest też kościół w Karpaczu (30 km od Wałbrzycha).

W tym regionie jest gęsta sieć szlaków turystycznych, np. w Książańskim Parku Krajobrazowym. Można wybrać się na przechadzkę ścieżką „Jeziorko Daisy” (nazwa pochodzi od imienia księżnej Daisy von Pless, ostatniej właścicielki Zamku Książ).

Komu wciąż mało podziemnych eskapad...

...powinien odwiedzić sztolnię w Kowarach, która znajduje się na terenie dawnej kopalni uranu. Wydobywano go na tych terenach jeszcze w czasach średniowiecza! Na trasie sztolni można poznać historię górnictwa, różne techniki wydobywcze, a także obejrzeć ciekawe zbiory minerałów i kamieni szlachetnych. W Kowarach warto też zobaczyć zamki Dolnego Śląska... w miniaturze, w znajdującym się tu Parku Miniatur Zabytków.

Niesamowite wrażenie robi Osówka

To kompleks podziemnych korytarzy, drugi co do wielkości wśród podobnych budowli militarnych Trzeciej Rzeszy. Podziemne miasto położone jest w odległości około 15 km od Wałbrzycha. Możemy przejść około dwóch kilometrów podziemnej trasy, przepłynąć łodzią desantową, pokonać most wiszący nad wodą!

Obejrzymy też narzędzia, którymi drążono korytarze. Tunele Osówki łączą się z podziemiami... Zamku Książ, gdzie prawdopodobnie miała powstać nowa kwatera Hitlera. Wszystkie drogi prowadzą więc na ten zamek, a być może i do złotego pociągu...

Warto wiedzieć

Mało kto wie, że najwyższe partie Gór Wałbrzyskich tworzą skały wulkaniczne. Świadczą o tym charakterystyczne stożki szczytów Chełmca, Trójgarbu i Borowej. To były dawne kratery.