Góry Sowie. Wędrówka po Sudetach Środkowych
Przez długi czas okolice Wałbrzycha kojarzyły nam się raczej z kopalniami węgla i minerałów. A przecież jest to wspaniałe miejsce do aktywnego wypoczynku. Góry Sowie są idealne dla tych, którzy nie lubią długich i stromych podejść.
To dlatego coraz częściej możemy tu spotkać amatorów tak popularnych rowerów górskich. Pamiętać tylko trzeba, że wzniesienia, które bez problemu pokonamy na piechotę, mogą dać się we znaki na dwóch kółkach (kask jest obowiązkowy!).
Jeśli chcemy podziwiać widoki, to trzeba zacząć od najwyższego wzniesienia pasma, Wielkiej Sowy. Stojąca tam wieża widokowa przy dobrej pogodzie pozwoli zobaczyć teren od twierdzy w Srebrnej Górze aż po pobliski Zamek Grodno.
Nie mniej ciekawe rzeczy znajdziemy pod ziemią. Dawne niemieckie fabryki i podziemne systemy obronne przyciągają wielbicieli tajemnic. Szczególnie w czasie kiepskiej pogody. Gdy świeci słońce, lepiej wybrać się na jeden ze szlaków górskich albo przynajmniej na spacer deptakiem w Jedlinie Zdroju.
Choć wielu piechurów przyzna, że najlepszą kuracją po przejściu trasy jest zimne piwo w jednym ze schronisk. Tu nie tylko po SMS-ach operatorów komórkowych widać, że nasi południowi sąsiedzi są blisko. W barach znajdziemy tylko czeskie piwo. I to lokalne, warzone tuż za granicą.
MP