Jak nie stracić na wakacjach? Oto 5 sposobów

Planowaniu wakacji zawsze towarzyszy stres związany z dokonaniem rezerwacji, opłaceniem kosztów podróży czy podpisaniem umowy z biurem. Podpowiadamy, na co zwracać uwagę, aby nie przeżyć niemiłych niespodzianek, jeszcze zanim zdążymy wyjechać na urlop.

Nieoczekiwane wydarzenia losowe mogą przytrafić się każdemu.
Nieoczekiwane wydarzenia losowe mogą przytrafić się każdemu. 123RF/PICSEL

Rozpoczyna się sezon turystyczny, więc coraz więcej osób decyduje się na wykupienie wakacyjnych wycieczek w biurach podróży. Jeśli chcesz, aby twój urlop był udany i niezapomniany, warto odpowiednio się przygotować, zanim wyruszysz w drogę.

Powiedziane, przeczytane, sprawdzone

Wybierając ofertę wakacji, warto korzystać ze sprawdzonych, renomowanych firm. Dzięki temu unikniemy biur, które świadczą nierzetelnie swoje usługi lub w przeszłości nie wywiązały się ze swoich zobowiązań. Jak to zrobić? Można tu zaczerpnąć wiedzy w internecie lub wśród przyjaciół. Źródłem informacji mogą być fora internetowe, artykuły w mediach, opinie klientów. Warto zwrócić także uwagę na renomę firmy sprzedającej wyjazdy turystyczna na rynku, np. sprawdzając otrzymane przez nią nagrody i wyróżnienia lub jaką pozycję zajmuje w branżowych rankingach. Nie ignorujmy także rekomendacji znajomych, którzy korzystali wcześniej z usług danej firmy. Mogą być cennym źródłem informacji.

To samo w różnych cenach

Zanim zdecydujesz się na konkretną ofertę, przestudiuj dokładnie podobne oferty konkurencyjnych firm. Dopiero wtedy można przekonać się, jak wybrana przez nas oferta i cena prezentuje się na tle innych. Czasami biura kuszą ,,okazyjnymi" cenami, jeśli jednak porównamy je z pozostałymi dostępnymi na rynku, okazuje się, że warunki wyjazdu nie spełniają naszych oczekiwań, a cena nie pokrywa większości atrakcji. Zdarza się również, że ta sama oferta w różnych biurach dostępna jest w innych cenach. Przed ostatecznym podjęciem decyzji o zakupie wakacyjnego wyjazdu, warto porównać ceny także u największych na rynku pośredników, gdzie w jednym miejscu dostępne są oferty wielu biur podróży. Wtedy szybko rozeznamy się w rynkowych cenach i standardach.

Upadek biura nie musi popsuć wyjazdu

Upewnij się, że w razie niewypłacalności biura podróży, koszty zakupionej wycieczki zostaną w całości zwrócone. Przed tą sytuacją teraz już zabezpiecza Travelplanet.pl, największy polski multiagent turystyczny, który jako pierwszy na rynku wprowadził do swojej oferty ochronę przed bankructwem biura podróży. Wykupując za pośrednictwem Travelplanet.pl, wycieczkę jednego z kilkudziesięciu biur podróży, dokonane rezerwacje zostają objęte dodatkowym, darmowym ubezpieczeniem. Dzięki temu, jeśli dane biuro okaże się niewypłacalne, a zaplanowana podróż nie dojdzie do skutku, klienci otrzymają voucher o wartości niezrealizowanej wycieczki. Będą mogli przeznaczyć go na inny wyjazd.

Zmiana planów

Nieoczekiwane wydarzenia losowe mogą przytrafić się każdemu. W przypadku rezygnacji klienta z zakupionej już wycieczki, biura podróży nie mają obowiązku zwracania całości poniesionych kosztów. Wszystko zależy od biura. Niektóre z nich uzależniają wysokość zwróconej sumy od terminu rezygnacji, oddają jedynie część pieniędzy lub wcale. Warto więc wykupić dodatkowe ubezpieczenie od rezygnacji z podróży, zwłaszcza gdy nasza praca zawodowa powoduje częste zmiany planów. Na rynku dostępne są różne warianty ubezpieczeń, które uchronią nas przed utratą pieniędzy.

Kto czyta, nie traci

Aby nie narazić się na przykre niespodzianki, należy także dokładnie czytać umowę, którą podpisujemy z biurem podróży. Może ona np. zawierać zapis, w którym touroperator ma prawo żądać dopłaty do początkowej ceny wycieczki. Wzrost ten związany jest najczęściej z wahaniem kursów walut, cenami transportu i podatków, opłatami urzędowymi, lotniskowymi czy przeładunkowymi. Warto być jednak przygotowanym na taką okoliczność i zwracać uwagę na podobne zapisy, również te zawarte w tzw. warunkach uczestnictwa. W przypadku niejasności należy pytać o szczegóły, a kiedy zapisy umowy budzą nasze wątpliwości, warto poszukać innego organizatora imprezy.

Styl.pl/materiały prasowe
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas