Obowiązkowy punkt na mapie Zakopanego. Cmentarz na Pęksowym Brzyzku - tu przeniesiesz się w czasie

Góry i śmierć. Te dwa słowa unoszą się oddechem tatrzańskich szczytów. Moc gór przeplata się z mocą wspomnień, o tych co odeszli. Nidzie indziej jak właśnie tutaj, u podnóża Tatr, pamięć o zmarłych jest jednocześnie przepełniona smutkiem i radością. A na Pęksowym Brzyzku jest tej radości jakby więcej niż na jakimkolwiek innym cmentarzu.

Bramę cmentarza na Pęksowym Brzyzku zaprojektował Stanisław Witkiewicz
Bramę cmentarza na Pęksowym Brzyzku zaprojektował Stanisław WitkiewiczKatarzyna Piątkowskaarchiwum prywatne

Tu gwar Krupówek cichnie. Tu mówią wieki. Na cmentarzu na Pęksowym Brzyzku można uczyć się historii Zakopanego i Podhala. Przy najstarszej ulicy w mieście, Kościeliskiej, znajduje się jedna z najbardziej niezwykłych nekropolii w Polsce.

Cmentarz na Pęksowym Brzyzku jest niczym galeria. Mało tu kiczu i banału. Nagrobki to prawdziwe dzieła sztuki, niektóre wprost z pracowni Władysława Hasiora. Rzeźbione w motywy góralskie, malowane na szkle, metalowe, kamienne.

Cmentarz na Pęksowym Brzyzku jest wypełniony historią i nostalgią
Cmentarz na Pęksowym Brzyzku jest wypełniony historią i nostalgiąKatarzyna Piątkowskaarchiwum prywatne

Sabała, Witkacy i Zaruski. 250 osobistości zasłużonych dla Zakopanego

Na Pęksowym Brzyzku spotyka się tradycja podhalańska, sztuka i odwaga tatrzańskich pionierów. Obok siebie spoczywają tu wybitni taternicy, artyści, wielkie góralskie rody. Ludzie, bez których Zakopane byłoby jedynie biedną wioską u podnóża Tatr, a nie najpierw letnią, a później zimową, stolicą Polski.

Dr Tytus Chałubiński, ks. Józef Stolarczyk, Jan Krzeptowski Sabała, Kornel Makuszyński, Kazimierz Przerwa-Tetmajer, Jan Długosz, Helena Marusarzówna, Karol Stryjeński, Antoni Rząsa, Antoni Kenar. Są tu groby 250 zasłużonych dla Zakopanego i Tatr osób. W sumie mogił jest 500.

Symboliczny nagrobek Witkacego
Symboliczny nagrobek Witkacego Katarzyna Piątkowskaarchiwum prywatne

Swoje symboliczne nagrobki mają tutaj między innymi gen. Mariusz Zaruski i Witkacy. Z tym ostatnim wiąże się historia, surrealistyczna, niczym witkacowski żart.

W 1988 roku na Pęksowym Brzyzku, w grobowcu Marii Witkiewiczowej, uroczyście złożono trumnę z ciałem jej syna, przywiezioną z Jezior na Ukrainie, gdzie w 1939 roku Witkacy popełnił samobójstwo. Jak się później okazało w trumnie zamiast Witkacego były szczątki młodej Ukrainki.

Bez podobnych komplikacji, w 1997 roku sprowadzono z Chersonia na Ukrainie urnę z ziemią z cmentarza, na którym spoczywa założyciel TOPR, gen. Mariusz Zaruski.

Tablica informacyjna
Tablica informacyjnaKatarzyna Piątkowskaarchiwum prywatne

Tu spoczywa pierwsza ofiara Czerwonych Wierchów

Cmentarz na Pęksowym Brzyzku powstał ok. 1850 roku z inicjatywy ks. Józefa Stolarczyka. Nazwa nekropolii pochodzi od nazwiska darczyńcy ziemi, Jana Pęksy a brzyzek w góralskiej gwarze oznacza urwisko nad potokiem. Bramę cmentarną zaprojektował Stanisław Witkiewicz.

Początkowo chowano tu ofiary gruźlicy i wypraw górskich. Swój grób ma tu szesnastoletni Józef Biesiadzki, pierwsza ofiara Czerwonych Wierchów. W 1931 roku cmentarz wpisano do rejestru zabytków i nadano nazwę Cmentarza Zasłużonych.

Cmentarz na Pęksowym Brzyzku
Cmentarz na Pęksowym Brzyzku Katarzyna Piątkowskaarchiwum prywatne

Toprowcy będą kwestować

1 listopada na cmentarzu na Pęksowym Brzyzku będzie prowadzona kwesta. Dzięki wsparciu odwiedzających groby każdego roku udaje się uratować kilka zabytkowych grobów. W tym roku pierwszy raz kwestować będą ratownicy TOPR.

***

Szwecja. Hotel w latarni morskiej Deutsche Welle
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas