Reklama

Oto pięć najbardziej klimatycznych miejsc na nocleg w Polsce. Bliżej natury, ale z klasą

Wilgoć, mróz, owady, brak sanitariatów i prądu - te i inne uroki nocowania na łonie natury wymieniają jednym ciągiem przeciwnicy takiego sposobu spędzania wolnego czasu. Ale kto powiedział, że camping musi wyglądać właśnie tak? W Polsce mamy mnóstwo obiektów, które oferują klimatyczne noclegi na łonie natury w bardzo wysokim standardzie.

Glamping to słowo, które powstało z połączenia "campingu" oraz cieszącego się niezbyt dobrą sławą "glamour". Nie chodzi tutaj jednak o obozowanie dla rozpuszczonych snobów z wyższych sfer. 

Glamping oznacza relaks w ciszy i otoczeniu przyrody, w trochę lepszych warunkach niż przeciekający namiot wujka Zbyszka. W klimatycznych jurtach, domkach sferycznych, nadrzewnych chatkach czy tematycznych wioskach.

Domki sferyczne

Domki sferyczne stały się jednym z symboli glampingu. Lekkie konstrukcje o kształcie przekrojonej na pół kuli lub wielkiej bańki mogą przywodzić na myśl obrazki w filmów z gatunku science-fiction. Futurystyczny sznyt nie przeszkadza w funkcjonalności. 

Reklama

Domki takie są odporne na warunki atmosferyczne, bardzo często są także ogrzewane, więc korzystać z nich można cały rok. Nie wspominając o pełnym wyposażeniu w łóżka, meble, fotele, biurka, a nawet wanny.

Największym atutem kopuł są panoramiczne okna, dające przepiękne widoki. Właściciele oferujący wynajem takich domków zawsze starają się ustawić je w miejscu, z którego oglądać można malownicze krajobrazy. W nocy takie rozwiązania pozwala dosłownie spać pod gwiazdami.

Ostatnio pojawiło się u nas sporo obiektów z domkami i namiotami sferycznymi. wBańce, N-Glamping czy Vegan House to tylko niektóre z nich.

Jurty

Jurty to duże, okrągłe namioty, w przeszłości wykorzystywane przez ludy mongolskie i tureckie, kojarzone nieprzypadkowo z dziki stepami Azji. Pierwotnie pokryte bywały skórami lub wojłokiem - rodzajem filcu.

Dzisiaj co prawda nikt nie używa takich materiałów do konstrukcji jurt, ale można za to spotkać je w Polsce, wynająć i spędzić w nich noc. Część z nich to oryginalne namioty sprowadzone znad Bajkału.

Przeczytaj także: Połączenie komfortu z przyrodą. Czym jest glamping i ile kosztuje?

Wewnątrz najczęściej urządzone są raczej na poziomie majętnego tatarskiego chana, aniżeli ubogiego mongolskiego pasterza. W obiektach tego typu znajdziemy wygodne, luksusowe łóżka, kuchnie, ocieplane ściany i oczywiście oświetlenie oraz dostęp do elektryczności. W końcu to camping w wersji glamour.

Noclegi w jurtach oferują takie miejsca jak Buczynowe Jurty, Izera Glamping, Domy Słońca, Chutor Dzikie Łąki, 4Rest Camp.

Domki na drzewach

Każdy w dzieciństwie marzył o własnym domku na drzewie. W Polsce działa niejeden ośrodek, w którym choć na chwilę można te marzenia spełnić. 

Domki, w których można nocować różnią się od tych, które kojarzymy z amerykańskich filmów. Zamiast pozbijanych z desek szop, mamy do dyspozycji często nowoczesne jednostki mieszkalne, zawieszone kilka metrów nad ziemią w sercu spokojnego lasu.

Niektóre z nich zbudowane są naprawdę wysoko, a spiczaste dachy przywodzą na myśl klasyczne, wiejskie chatki. Inne zaprojektowane są bardziej w klimacie skandynawskich samotni, gdzie Szwedzi czy Norwegowie praktykują swoje hygge.

Aby spędzić noc w domku na drzewie, można odwiedzić Przystanek na drzewach w Karpaczu albo Grzywaczówkę.

Przeczytaj także: POLSKA NA WŁASNE OCZY: Polacy na kempingach - 6 popularnych typów

Wioski tematyczne

A gdyby tak wyjechać nie w leśną głuszę, a uciec z miasta do wioski, która w całości stworzona została dla relaksu i spędzania wolnego czasu? Nasi pomyśleli również o tym. 

W kilku punktach kraju rozmieszczone są osady turystyczne, każda ze swoim motywem przewodnim. Niektóre z nich potrafią zaskoczyć, gdyż nie spodziewalibyśmy się nad Wisłą akurat takiego klimatu.

Chyba najsłynniejszą jest Wioska Lapońska Kalevala. W Borowicach, niedaleko Karpacza, Polacy mogą poczuć się jak w Finlandii. Nocuje się tam w przestronnych namiotach na ziemi lub namiotach zawieszonych nad ziemią. 

Do tego dwie oryginalne, fińskie (a jakże!) sauna i coś dla najmłodszych, czyli domek muminków. Jakby tego było mało, pomiędzy tym wszystko przechadzają się... prawdziwe renifery.  

Namioty

Nie zapomnieliśmy rzecz jasna o najbardziej klasycznym sposobie obozowania, czyli namiotach. Zapomnijcie jednak o harcerskich pałatkach i ciasnych zestawach typu igloo z supermarketu. 

W obiektach takich jak Baza Baranówka, Dosbajka czy Siedlisko Polanka możecie skorzystać z namiotów, które przebiją niejeden hotel.  

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy