Polska rowerem stoi

Wiosna w pełni, lato tuż za rogiem. Trudno oprzeć się wrażeniu, że z każdym rokiem Polacy coraz chętniej i liczniej decydują się na aktywność fizyczną w gronie rodzinnym. Kupujemy karnety na basen lub siłownię, zaczynamy przygodę z bieganiem, wyciągamy z piwnicy zakurzone już rolki lub rower. No właśnie… rower.

Wakacje na dwóch kółkach mogą być niezapomnianym przeżyciem
Wakacje na dwóch kółkach mogą być niezapomnianym przeżyciem 123RF/PICSEL

Wycieczki rowerowe to wciąż jedna z ulubionych aktywności Polaków. W grupie lub samotnie, w mieście lub wręcz przeciwnie - wiele kilometrów od domu  - niezależnie od tego, którą opcję wybierzemy, bawić będziemy się wybornie.

Jazda na rowerze (rekreacyjna, wyczynowa to zdecydowanie inna bajka!) to jedna z najbezpieczniejszych form aktywności fizycznej. Plusów jest sporo - wzmacniamy całą sylwetkę, dotleniamy organizm, poprawiamy kondycję i wydolność. By jazda na rowerze była nie tylko treningiem, ale również świetnym sposobem na relaks z dala od domu, warto przyjrzeć się najpiękniejszym trasom rowerowym w Polsce i wybrać coś dla siebie.

Oto propozycje zarówno dla początkujących rowerzystów jak i tych, przed którymi ten sport nie ma już żadnych tajemnic.

W głąb puszczy

To propozycja dla zaprawionych w bojach rowerzystów.  Trasa ma ok.  50 km i wiedzie przez jedno z najbardziej malowniczych miejsc w Polsce. Wycieczkę zacząć możemy w rezerwacie przyrody Gorbacz - położony jest on na terenie gminy Michałowo w województwie podlaskim.

Gdy już nacieszymy oko widokami (jezioro Gorbacz z unikalną roślinnością wodną) ruszyć możemy w kierunku zalewu Siemianówka. Leży on w gminie Narewka i uważany jest za prawdziwą oazę spokoju i pięknej dziewiczej przyrody. To tutaj przyjeżdżają ludzie z całej Europy, kwitnie agroturystyka, a mimo to jest to teren pełen spokoju i niczym nieskażonej przyrody. Jeśli zechcecie odpocząć i zejść z roweru, skorzystajcie z możliwości spływu kajakowego dziewiczą rzeką Narewką - robi wrażenie!

Teraz możecie już ruszyć w stronę Białowieskiego Parku Narodowego. Droga ta jest wyjątkowo malownicza, zielona, a trudy podróży wynagrodzi widok króla Białowieży - polskiego żubra.

Gdań, "Polski Amsterdam" to świetna baza wypadowa, by przemierzyć całe wybrzeże Bałtyku na rowerze
Gdań, "Polski Amsterdam" to świetna baza wypadowa, by przemierzyć całe wybrzeże Bałtyku na rowerzeRafał Jabłoński East News

Morze, nasze morze

Kto z nas nie kocha Bałtyku? Miłość to może i trudna (zimno, pochmurno i szczęśliwy ten komu dopisze w tym roku słońce), ale nadmorskie trasy rowerowe to prawdziwa gratka dla fanów tego sportu.

Trójmiasto na rowerze? Proszę bardzo! Trasa ta liczy zaledwie 24 km i wiedzie przez Gdańsk, Sopot i Gdynię. Zaliczana jest ona do grona tras z niskim stopniem trudności, więc spokojnie pokusić się na nią może cała rodzina. Trasa ma swój początek w Gdańsku - mieście, które odwiedzić powinien każdy. Na pierwszy rzut oka przypomina Amsterdam, ale ogromna liczba zabytków i przeuroczych uliczek sprawia, że dla wielu konkurs na najpiękniejsze nadmorskie miasto w Europie Gdańsk wygrywa w przedbiegach. Co warto tutaj zobaczyć? Bez wątpienia ulicę Mariacką, królującego na niej Neptuna, piękny stary Wrzeszcz i pachnące świeżością molo w Brzeźnie.

Teraz ruszyć możemy w stronę Sopotu, który w sezonie nie zasypia, ale poza nim jest prawdziwą oazą spokoju. Słynne sopockie molo i "Monciak" to oczywiście obowiązkowe punkty naszej wycieczki, ale warto również poznać rzadziej uczęszczane, maleńkie sopockie uliczki, w których aż roi się od pięknych starych domków i kamieniczek.

Rowerem można dostać się absolutnie wszędzie. Wystarczą chęci i determinacja
Rowerem można dostać się absolutnie wszędzie. Wystarczą chęci i determinacja123RF/PICSEL

Ostatnim przystankiem na tej trasie będzie Gdynia - najmłodsza siostra Gdańska i Sopotu. Po drodze do centrum Gdyni warto zatrzymać się w Orłowie - tutejsza plaża zapiera dech w piersiach. Zostańcie w Gdyni na dłużej, by podziwiać zabytki modernizmu, a na koniec zobaczyć symbol miasta - piękny i dostojny "Dar Pomorza".

Rower dla najmłodszych

Dzieci kochają jazdę na rowerze i na pewno z entuzjazmem przyjmą propozycję rodzinnej wyprawy. Planując trasę musimy wziąć pod uwagę możliwości naszych pociech tak, by nie zraziły się do tej formy aktywności, a wspólną wyprawę wspominały z tęsknotą, już planując kolejne.

Jura Krakowsko-Częstochowska spodoba się zarówno dzieciom jak i dorosłym, a biegnącą przez nią trasę rowerową charakteryzuje umiarkowany stopień trudności. 23-kilometrową trasę rozpoczynamy w urokliwym Mirowie, przy okazji zwiedzić możemy ruiny mirowskiego zamku. Trasa wiodąca do Bobolic obfituje w jaskinie i skały, które zrobią wrażenie na najbardziej wymagających pociechach. W Zdowie czeka na nas punkt widokowy, a w Młynach zapierający dech w piersiach widok na panoramę Jury. Teraz możemy ruszyć w drogę powrotną i zaplanować kolejną wyprawę.

Mieszkańcy stolicy całkiem przyjemne trasy rowerowe dla dzieci znajdą również... tuż pod domem. Króciutka, bo mierząca zaledwie 6 km trasa ma swój początek w Chomiczówce, a kończy się w malowniczej Puszczy Kampinoskiej.

Starsze dzieci na pewno skuszą się na liczącą 16 km trasę, która wiedzie z Żerania do leżącego nad pięknym Zalewem Zegrzyńskim Nieporętu. Dzieci zakochają się w tamtejszej plaży, a rodzice znajdą spokój i relaks pośród licznych lasów i łąk.

Jura Krakowsko-Częstochowska
Jura Krakowsko-CzęstochowskaKrzysztof ChojnackiEast News

Mimo, że z każdym rokiem przybywa w Polsce miejskich tras rowerowych najchętniej wybieramy te z dala od szumu miasta, kurzu i wszechobecnego gwaru. Już dziś warto zaplanować letnią wyprawę rowerową, która na długo zostanie w naszej pamięci i rozbudzi apetyt na kolejne, coraz dalsze.

O tym warto pamiętać

Wybierając się na wycieczkę rowerową (zwłaszcza z dziećmi) nie zapomnijcie o kilku rzeczach, które koniecznie powinny znaleźć się w plecaku. Mowa o plastrach (w razie drobnych otarć i skaleczeń), pompce rowerowej i latarce (gdyby trzeba było dopompować koło) i przekąskach (dzięki nim nie opadniecie z sił i będziecie mogli na spokojnie wybrać miejsce, w którym zjecie większy posiłek).

materiały prasowe
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas