Wakacje na morzu w zasięgu ręki
Szukasz ciekawego pomysłu na spędzenie wakacji? Chcesz zwiedzić kawałek świata, ale podróże samochodem lub autokarem są zbyt męczące? Wybierz się w rejs statkiem wycieczkowym!
Urlop na morzu ma swoją nazwę – cruising. Słowo to oznacza równocześnie rejs oraz wycieczkę i doskonale oddaje ideę tej formy spędzania czasu. Nie jest to wynalazek nowy. Już ponad 100 lat temu mieszkańcy Europy Zachodniej i Ameryki chętnie zwiedzali świat na pokładach statków. Zwłaszcza zimą, gdy chcieli uciec przez chłodem, modne były rejsy do Afryki lub na Daleki Wschód.
Dzisiejszy cruising ma niewiele wspólnego z tamtymi czasami. Współczesne statki wycieczkowe są szybsze, większe i bardziej luksusowe od swoich poprzedników. A ich pasażerowie mają do dyspozycji o wiele więcej możliwości spędzania wolnego czasu niż kiedyś.
All inclusive na pełnym morzu
Rejsy wycieczkowe to doskonała propozycja dla tych, którzy na wakacjach cenią sobie przede wszystkim możliwość wypoczynku w komfortowych warunkach. Współczesne statki wycieczkowe przypominają bowiem wielkie, pływające, pięciogwiazdkowe hotele.
Są na nich baseny i korty tenisowe, sauny, gabinety odnowy biologicznej i boiska do gry. Po solidnej aktywności fizycznej można odpocząć na seansie w kinie lub przedstawieniu w teatrze, podczas koncertów i prelekcji. Wieczorem – potańczyć na klasycznym dancingu, balu w starym stylu lub w jednej z kilku nowoczesnych dyskotek.
Największą grupą turystów korzystających z takich rejsów all inclusive są obywatele USA. Ale coraz częściej są nimi zainteresowani i pytają o nie w biurach podróży również turyści z Polski, którzy szukają nowych kierunków i ciekawych sposobów spędzenia urlopu. Jeśli ktoś chciałby spróbować takiej formy wypoczynku, warto poszukać promocji na rejsy.
- Wśród naszych rodaków zainteresowaniem cieszą się zwłaszcza wycieczki po Morzu Śródziemnym, na Karaiby, po norweskich fiordach i wokół amerykańskich wybrzeży. Na popularnych kierunkach armator często zapewnia opiekę polskiego pilota – mówi Michał Grządziel z namorzu.pl. - Organizowane są wycieczki z polskojęzycznymi przewodnikami, a pilot tłumaczy gazetki pokładowe oraz menu – dodaje.
Wakacje dla aktywnych
Rejsy wycieczkowe są również ciekawą alternatywą dla amatorów autokarowych wycieczek objazdowych. Statek w czasie swojej podróży zawija do różnych portów, a w każdym zatrzymuje się na tyle długo, by turyści zdążyli zwiedzić najbardziej interesujące miejsca, zjeść obiad w miejscowej restauracji i spokojnie wrócić na pokład wycieczkowca, który rusza w dalszą drogę.
Uczestnicy rejsu wycieczkowego nie muszą za każdym razem pakować swoich rzeczy i spędzać kolejnych godzin w autokarze, nim dojedzie na miejsce. W czasie gdy statek zmierza do kolejnego portu, pasażerowie mogą pływać w basenie, grać w tenisa, oglądać film w kinie lub spać w wygodnym łóżku. Nawet najbardziej luksusowy autobus wycieczkowy nie może się równać z kabiną nowoczesnego wycieczkowca.
Powiew luksusu
Obecnie największym statkiem pływającym pod europejską banderą jest Costa Diadema, będący własnością włoskiej linii żeglugowej Costa Cruises. Statek o długości 306 metrów może zabrać jednorazowo w rejs prawie 5 tysięcy pasażerów.
Na jej pokładzie znajduje się siedem restauracji specjalizujących się w różnych rodzajach kuchni, baseny ze zjeżdżalniami, bary, a nawet… teatr mogący pomieścić ponad dwa tysiące widzów. Ponadto na jej pokładzie znajdziemy baseny, siłownie, wielofunkcyjne boisko sportowe. Ten sam armator ma już w planach budowę kolejnych wycieczkowców – jeszcze większych i bardziej luksusowych.
Z roku na rok rośnie liczba turystów, którzy wykupują rejsy statkami wycieczkowymi. Nic dziwnego – trudno o lepsze połączenie odpoczynku w komfortowych warunkach i aktywnego spędzania czasu.