Wielki Kopieniec - niewysoki szczyt z pięknym widokiem

Wielki Kopieniec znajduje się pomiędzy Doliną Olczyską a dolinami Chłabowską i Suchej Wody. Mierzy raptem 1328 m n.p.m., ale ze szczytu możemy podziwiać imponujące widoki na Tatry Wysokie, Bielskie, Zachodnie a także na Beskid Żywiecki i Gorce. Pierwsi na szczyt weszli na nartach w 1908 roku Mieczysław Karłowicz i Mariusz Zaruski.

Zobacz również: To mogła być turystyczna wizytówka Małopolski. Dziś wygląda jak miasto-widmo

Zobacz również: Czarnogóra - poza utartym szlakiem

Jeżeli znudziła ci się Dolina Kościeliska, masz dość ciągnącej się w nieskończoność Doliny Chochołowskiej, koniecznie odwiedź Dolinę Olczyską. Nie spotkasz tu zbyt wielu turystów. Dolina Olczyska to jedna z najmniej docenianych dolinek, a szkoda, bo jest wyjątkowo urocza. Niezbyt duża, zajmuje powierzchnię 4,5 km.

Początek ma w Jaszczurówce - to część Zakopanego. Górale nazywali salamandry plamiste "jaszczurami", a te z kolei upodobały sobie ten rejon i stąd właśnie nazwa Jaszczurówka. Dawniej u wylotu Doliny Olczyskiej biło ciepłe źródło, które uwielbiały przeróżne gady i płazy. Uwielbiali je również letnicy, którzy przyjeżdżali do Zakopanego. W 1862 roku powstało tu kąpielisko, początkowo była tylko jedna niecka kąpielowa, ale już w 1887 roku powstał Zakład Kąpielowy wraz pensjonatem i restauracją. Pod koniec dziewiętnastego wieku spotykała się tu śmietanka towarzyska Zakopanego. Henryk Sienkiewicz, stały bywalec miasta pod Giewontem, pisał tak: "Od dziś pocznę płukać się w Jaszczurówce". Do Jaszczurówki docierał konny omnibus, który odjeżdżał trzy razy dziennie z Krupówek. Była to pierwsza linia komunikacyjna Zakopanego. Po nieudanych działaniach wiertniczych, które doprowadziły do połączeń źródeł termalnych z wodami Potoku Olczyskiego, temperatura wody spadła i kąpielisko zamknięto.

Zobacz również: "Mały Rzym" tuż za polską granicą. Turystów urzeka w pierwszej sekundzie

Dziś, w tym miejscu znajduje się Ośrodek Czynnej Ochrony Płazów i Gadów, gdzie można obserwować żaby trawne, ropuchy szare, salamandry plamiste a czasem, choć niezwykle rzadko, wydry.

Z Doliną Olczyską wiąże się też jeszcze jedna historia, tym razem, dramatyczna. 11 sierpnia 1994 roku na południowo-zachodnim stoku Wielkiego Kopieńca rozbił się śmigłowiec TOPR. Zginęło dwóch ratowników i dwóch pilotów. To najtragiczniejszy wypadek lotniczy w historii Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. "Sokół" wracał z akcji ratunkowej w rejonie Hali Gąsienicowej. Ratownicy ruszyli na pomoc dwóm turystkom ze Szwecji. Jeszcze na hali Gąsienicowej doszło do dramatycznego zdarzenia. Jednego z ratowników - Janusza Kubicę - uderzyła pracująca łopata śmigłowca. Pozostali podjęli decyzję o natychmiastowym przetransportowaniu rannego do szpitala. Do Zakopanego niestety nie dolecieli. Na wysokości Doliny Olczyskiej nastąpiło rozwarstwienie łopaty wirnika głównego na krawędzi spływu. Maszyna spadła. Zginęli wszyscy znajdujący się na pokładzie: Bogusław Arendarczyk, Janusz Rybicki, Stanisław Mateja Torbiarz i Janusz Kubica.

Zobacz również: Nowy turystyczny hit w Małopolsce

Będąc w Dolinie Olczyskiej nie można pominąć Olczyskiego Wywierzyska. Położone jest na Polanie Olczyskiej na wysokości 1063 m n.p.m. Jest to jedno z  największych wywierzysk w polskich Tatrach. Poprzez system podwodnych połączeń odwadnia obszar Doliny Pańszczycy. Średnia wydajność źródła wynosi około 500 litrów wody na sekundę. Wywierzyska to źródła kwasowe, które powstają tam, gdzie wędrująca pod ziemią wodą napotka przeszkodę w postaci nieprzepuszczalnych skał i wypływa pod ciśnieniem na zewnątrz.

Wielki Kopniec to niewysoki szczyt z pięknymi widokami na Tatry. Z Jaszczurówki prowadzi do niego szlak zielony. Droga jest łatwa i przyjemna. Ścieżka łagodnie wznosi się ku górze, po drodze mija się kilka drewnianych mostków, w tle szumi Olczyski Potok. Z czasem szlak robi się nieco bardziej stromy. Niewielki trud wędrówki wynagradza rozległa polana z drewnianymi szałasami. Polana Kopieniec, zwaną też Skupniową, znajduje się na wysokości około 1260 m n.p.m. Przez pół wieku owce wypasał tu Józef Galica z Poronina. W 1973 roku musiał opuścić halę, ale wrócił z owcami w 1981 roku po tym jak wprowadzono kulturowy wypas owiec.

Po odpoczynku na polanie czeka nas jeszcze krótkie, ale dość strome podejście na Wielki Kopieniec. Według znaków droga powinna zając około 15 minut. Na szczycie czeka nas piękna panorama Tatr i Podhala. Możemy podziwiać Hawrań, Giewont, Kopę Kondracką, Kasprowy Wierch, Świnicę czy Kozi Wierch. Jeżeli pogoda pozwoli zobaczmy też Gorce, Pieniny i Beskid Sądecki.