Cierpi, bo jest samotna
"Nie tak wyobrażałam sobie życie" - takim wyznaniem Kayah (48) zaskoczyła gości konferencji Kuchnia Spotkań Ikea.
"Marzyłam, żeby mieć dużo dzieci i stworzyć taką włoską rodzinę. Stało się jednak inaczej", dodała ze smutkiem w głosie.
Widać było, że artystka ma potrzebę podzielenia się swoimi problemami. Uczestnicy wydarzenia nie spodziewali się jednak usłyszeć czegoś tak osobistego i smutnego.
"Mój syn nic nie chce ze mną robić, nie spędzamy wspólnie czasu", kontynuowała piosenkarka.
Ostatnio coraz częściej mówi o tym, że nie potrafi znaleźć wspólnego języka z nastoletnim Rochem (17).
Kayah narzeka na samotność i ubolewa nad tym, że w jej domu jest pusto i nie ma z kim zjeść posiłku przy wielkim stole. "To jest bardzo smutne. Na co dzień mój stół służy tylko do prezentowania świeczników", dodała przygnębiona.
(MM, MK)
SHOW 24/2015
Zobacz także: