7 rzeczy, o które warto zapytać przed ślubem

Kiedy czujemy motyle w brzuchu, poważne decyzje i deklaracje na całe życie przychodzą niezwykle łatwo. Miłość wydaje się mieć wszechpotężną siłę zdolną pokonać gigantyczne trudności. Jednak po kilku latach małżeństwa może się ona rozbić o zupełne drobiazgi. Liczba rozwodów rośnie z roku na rok, a trudne czasy pandemii postawiły dodatkowe wyzwania przed wieloma parami. Szczere rozmowy i poruszanie nawet drażliwych tematów, mogłyby uchronić wiele osób od gorzkich rozczarowań.

article cover
123RF/PICSEL

7 rzeczy, o które warto zapytać przed ślubem

I jeszcze kilka pytań

Stan zakochania sprzyja patrzeniu na świat przez różowe okulary, ale niektóre problemy partnera, których w ogóle nie braliśmy pod uwagę, mogą mieć później ogromny wpływ na nasze życie. 

Warto wiedzieć, czy osoba, z którą chcemy spędzić życie, była karana, czy toczą się przeciwko niej jakieś postępowania lub sprawy sądowe, czy jest uczestnikiem konfliktów rozstrzyganych w sądzie lub w procesie mediacji.
Ważne kwestie światopoglądowe

Choć pary o różnych poglądach politycznych i religijnych mogą świetnie się dogadywać i tworzyć bardzo udane związki, to osoby, które zajmują twarde stanowisko w pewnych sprawach, mogą oczekiwać, że ich partner/partnerka dostosuje się do tego stanowiska.

Warto zatem porozmawiać o stosunku do: antykoncepcji, metod wychowawczych, udziału w praktykach religijnych, określonych terapii medycznych i preferowanych diet.
Porozmawiajmy o spędzaniu czasu wolnego

Spotykając się przed ślubem, na ogół dobrze poznajemy ulubione sposoby spędzania wolnego czasu, hobby i zainteresowania ukochanej osoby. Jedne pary czerpią radość ze wspólnych zajęć, inne dają sobie przestrzeń na realizowanie pasji, nawet jeśli druga strona interesuje się czymś zupełnie innym. Jeszcze inne zarażają partnerów swoją pasją.

Zróżnicowane zainteresowania lub wspólna pasja mogą tak samo dobrze sprawdzić się w związku. Aby uniknąć nieporozumień, dobrze wyjaśnić sobie jednak ile czasu „tylko dla siebie” potrzebujemy do szczęścia.

Jeśli w naszym wyobrażeniu szczęście małżeńskie polega na wspólnym spędzaniu każdej wolnej chwili, to związek z osobą, która potrzebuje kilku godzin izolacji i samotności w ciągu dnia, może stać się udręką dla obu stron. Upewnijmy się, jakie są preferencje drugiej strony.
Porozmawiajmy o obowiązkach domowych

Temat może wydawać się błahy, a dla wielu osób na tyle „przezroczysty”, że nie zauważają najmniejszej potrzeby poruszania go. A jednak gotowanie, sprzątanie, opieka nad dziećmi, drobne naprawy nie wykonują się same. Niestety osoby, które nigdy nie uczestniczyły w tych czynnościach, mogą o tym nie wiedzieć i oczekiwać, że dom po prostu zawsze będzie czysty…

Upewnij się, że wasze zapatrywania na temat są podobne. Czy zamierzacie dzielić się obowiązkami i w jaki sposób? Jaki jest wasz stosunek do zatrudniania lub pomocy ze strony osób z zewnątrz (np. teściowej)?
+3
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas