Lato: Pomyśl o sobie
Lato to także wypoczynek dla ciebie. Przynajmniej w teorii. Przypomnij sobie, ile razy naprawdę odpoczęłaś i odprężyłaś się na urlopie? Być może wciąż myślisz o mężu, dzieciach. Tym razem złóż sobie - i pozostałym członkom rodziny - obietnicę, że zadbasz najpierw o siebie. Jak?
Wypoczynek szyty na miarę
Cel: dowiedz się, jaki relaks będzie idealnie pasował do twojej osobowości.
Widzisz, czujesz czy słyszysz? Każdy z nas odbiera rzeczywistość w inny sposób, bo innego rodzaju bodźce są dla niego najważniejsze. Zdaniem psychologów można podzielić ludzi na trzy grupy: wzrokowców, słuchowców i czuciowców. Sprawdź, którym typem jesteś, i dopasuj wakacyjny relaks do swoich potrzeb.
- Jeśli... często mówisz: "zerknij na to; pokażę ci; na pierwszy rzut oka trudno to dostrzec; właśnie to pokazuje, że...; widzisz?" - to znaczy, że jesteś wzrokowcem. Najlepiej wypoczniesz, oglądając pokazy sztucznych ogni, widowiskowe występy grup teatralnych, jadąc w ciepłe, kolorowe miejsce. Musisz po prostu otoczyć się pięknymi obrazami.
- Jeśli... często mówisz: "ktoś mi powiedział; chodzą słuchy, że...; to brzmi sensownie; jak już mówiłam; słyszysz?" - to znaczy, że jesteś słuchowcem. Najlepiej wypoczniesz w ciszy, a przynajmniej w środowisku, w którym nie ma zbyt wielu dźwięków, hałasu, jazgotu. Możesz też słuchać muzyki, śpiewu ptaków.
- Jeśli... często mówisz: "ujmę to inaczej; mam wrażenie; poruszę kolejny temat; odczułam to na własnej skórze; czujesz?" - to znaczy, że jesteś czuciowcem. Najlepiej wypoczniesz w ruchu. Wybieraj się na wycieczki piesze i rowerowe, spływy kajakowe, warsztaty rękodzieła.
Twój dzień
Cel: zostań rodzinną gwiazdą, niech choć przez jeden dzień partner i dzieci koncentrują się na spełnianiu tylko twoich potrzeb i zachcianek.
Ile w ciągu roku masz dni tylko dla siebie? Pewnie niezbyt wiele. W wakacje, gdy panuje upał i świeci słońce, pewnie też twoje potrzeby są na samym końcu. Ale teraz pada deszcz. I jest wspaniała okazja, byś zaprojektowała swój dzień od a do z. Poproś rodzinę, byście tego jednego jedynego dnia od świtu do zmierzchu robili wyłącznie to, na co masz ochotę, byście jedli to, na co masz apetyt. I rozdziel zadania. Niech partner zrobi ci masaż, ugotuje coś pysznego na obiad. Dzieci mogą poczytać na głos książkę, gdy ty będziesz drzemała w hamaku na tarasie, albo zagrać w scrabble, które uwielbiasz.
Ustalcie taki program dnia, byś była uśmiechnięta od rana do wieczora. A jeśli oni nie będą chcieli przystać na ten plan? Skusisz ich obietnicą, że kolejne deszczowe dni będą dla nich do dowolnego wykorzystania.
Jagna Kaczanowska
Twój STYL 8/2015