NASA dzieli się najnowszymi badaniami dotyczącymi lodowców
Gigant wśród lodowców- Denman na Antarktydzie jest nadszarpnięty zębem czasu. NASA idzie krok dalej. Międzynarodowy zespół twierdzi, że lodowiec może rozsypać się w drobny mak. Jakie to będzie miało skutki?
Grupa naukowców z NASA dokładnie przyjrzała się zdjęciom satelitarnym. Na ich podstawie pokusiła się o daleko idące wnioski.
Sytuacja topniejących lodowców nie jest dla nikogo zaskoczeniem, natomiast o skutkach wciąż za mało mówi się w przestrzeni publicznej.
Przez ponad dwadzieścia lat znaczna cześć lodowca, który zawiera w sobie połowę lodu całej zachodniej Antarktydy, cofnęła się o 5,4 km.
Wpływ na to mają ciepłe wody, które skutecznie podmywają lodowy blok, tworząc pod jego powierzchnią gigantyczny tunel, który zdaniem Virginii Brancato z NASA jest tykającą bombą. Oto jak pani doktor wyjaśniała to zjawisko w wywiadzie dla BBC.
"Obecnie niezwykle ważne jest zebranie większej liczby danych oraz uważne i częstsze monitorowanie przyszłej ewolucji lodowca"- powiedziała Brancato w BBC News.
Wśród badaczy zajmujących się wschodnią Antarktydą można zauważyć rosnące niepokoje. Profesor Eric Rignota z Uniwersytetu w Kalifornii poświęcił się tematowi lodowców. W opracowaniu "Lody na Zachodniej Antarktydzie topnieją w ostatnich latach szybciej, ale sama wielkość lodowca Denman oznacza, że jego potencjalny wpływ na długoterminowy wzrost poziomu morza jest równie znaczący" czytamy.
"Od dawna uważano, że Antarktyda Wschodnia jest mniej zagrożona, ale ponieważ lodowce, takie jak Denman, zostały bliżej zbadane przez zespół naukowców zajmujący się kriosferą, zaczynamy teraz dostrzegać dowody na potencjalną niestabilność pokrywy lodowej w tym regionie"- podsumował Rignota.
Dlatego naukowcy użyli obrazowego porównania. Rozpad lodowca Denman na Antarktydzie może spowodować podwyższenie poziomu mórz o 1,5 metra. Wiele osób myśli, że temat nas nie dotyczy. Czyżby? Wraz z topniejącymi lodowcami będą topniały zasoby słodkiej wody, a konsekwencje łatwo przewidzieć...
Zobacz także: