Niewyobrażalne cierpienie zwierząt

Foire gras, inaczej pasztet strasburski to przysmak wielu Francuzów. Gdy zobaczysz te zdjęcia, słowo "przysmak" zamieni się w "niesmak".

Młodzi ludzie z organizacji PETA walczą wszystkimi możliwymi sposobami o prawa zwierząt
Młodzi ludzie z organizacji PETA walczą wszystkimi możliwymi sposobami o prawa zwierząt Zuma / SplashNews.com/East NewsEast News

W Londynie odbył się niecodzienny happening. Można było zobaczyć kobietę siedzącą przy restauracyjnym stoliku, która ma włożoną do ust sondę. Obok stojący mężczyzna usiłuję karmić ją przez rurkę. Dziewczyna broczy krwią. Inscenizacja przedstawiona przez młodych ludzi z organizacji PETA, miała uświadomić przechodniom, jak wygląda pozyskiwanie foire gras.

Zdjęcia wyglądają niezykle naturalistycznie
Zdjęcia wyglądają niezykle naturalistycznieEast News

By pasztet powstał, karmi się gęsi lub kaczki, specjalną sondą. Wpycha się im do przełyku zgłębnik i wmusza karmę, wszystko po to, by ich wątroba została stłuszczona. Ptaki cierpią niewyobrażalnie, bywa że wątroba powiększa się nawet dziesięciokrotnie, wszystko po to, by człowiek mógł przez chwilę delektować się kawałkiem mięsa. W wielu krajach zakazano tego procederu (w Polsce od 2000 roku), w Wielkiej Brytanii również nie można w ten sposób traktować zwierząt.

Młodzi ludzie pokazują okrutny proceder
Młodzi ludzie pokazują okrutny procederZuma / SplashNews.com/East NewsEast News

Państwa takie jak Francja, Hiszpania, Bułgaria, Węgry czy Chiny, nadal zajmują się produkcją foire gras, chociaż obrońcy praw zwierząt apelują, że przymusowy tucz drobiu jest niehumanitarny.

*****

Zobacz także: 

Dominika Tajner w "Tok Szoł" o chorobie syna: To pomogło mi w rozstaniu z MichałemSuperstacja
Styl.pl
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas