Pani zabiła

 
 © Panthermedia
 
 © Panthermedia

Akceptuję ten wyrok

Śniła mi się przyjaciółka, byłyśmy młodsze, jak na studiach, uśmiechała się, mówiła, żebym była silna, a potem znikała albo rzucała się w przepaść.
Edyta
Często wściekałam się na Dorotę, że umarła. Że tego dnia chciała ze mną jechać. Że kazała szukać płyty. Że tą decyzją zmarnowała mi życie.
Edyta
Edyta często rozmawia z więziennym psychologiem, bo ze skazanych ona najlepiej rokuje. Słyszy, że musi wyjść z roli ofiary. Przestać mówić: więzienie to dla mnie psychiczna śmierć.

Mówią o niej: diabeł

Było jasne, że kredyt na młyn nad jeziorem wziął dla niej. Mój mąż i jakaś kobieta okradali nasze dzieci.
Joanna
Joanna jedzie do więzienia zamkniętego. Prosi matkę o pamiątki z życia na wolności: kosmyki włosów dzieci, zdjęcia, filozoficzne książki.
Joannie często śni się mężczyzna z karabinem. Celuje w nią, jednak nie strzela. Ale naciśnie spust, gdy ona się ruszy. Stoi więc i nie oddycha. Udaje, że jej nie ma.
Twój Styl
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?