Panna młoda na plus

Znajomość własnej sylwetki to klucz do sukcesu. Zanim wybierzesz się na poszukiwania ślubnego stroju, stań przed lustrem i znajdź największe atuty i mankamenty swojej figury. Połowa zadania za tobą. Teraz poszukaj takich fasonów, które wyeksponują to, co w sobie lubisz, i ukryją wszelkie niedoskonałości. Nie obawiaj się tradycyjnych, ślubnych odcieni bieli i kremu, dobrze dobrana i skrojona na miarę suknia sprawi, że z niedowierzaniem spojrzysz w lustro i to bez cudownej diety.

Ze zdobytą wiedzą możesz teraz odwiedzić wybrane wcześniej salony ślubne i pracownie projektantów. Skorzystaj z rad pracujących tam specjalistów, zmierz zaproponowane przez nich fasony i nie wahaj się mówić o własnych pomysłach. Profesjonalista powinien połączyć twoje oczekiwania z zasadami proporcji i kroju, tak abyś wyglądała smukło i czuła się sobą.

Mierz sukienki, nawet jeśli w wybranym salonie nie ma kreacji w twoim rozmiarze. Większość modeli posiada sznurowanie lub specjalne zapięcia, dzięki czemu mogą je mierzyć klientki o różnych wymiarach. Podejrzyj w katalogach lub w internecie, jak ubierają się kobiety o podobnej figurze i korzystaj z prostych trików stosowanych w stylizacji:

- Jeśli masz obfity biust i/lub szerokie barki, wybierz sukienkę na ramiączkach. Pomogą utrzymać biust na swoim miejscu, a jednocześnie przetną  ramiona zwężając optycznie barki.

- Dekolt w literę V dodatkowo wydłuży szyję i wysmukli całą sylwetkę.

- Masywne ramiona możesz przysłonić rękawkami. Te z koronki wyglądają lżej i są bardziej elastyczne. Najkrótsze, tzw. motylki, nie krępują ruchów, ale jeśli ślub odbędzie się jesienią lub zimą możesz pokusić się o długie, koronkowe rękawy, czyli trend absolutny w kolekcjach 2014/2015.

- Delikatne tkaniny, takie jak jedwab, muślin czy szyfon, dodadzą lekkości całej kreacji.

- Unikaj krojów z dużą ilością odcięć i linii poziomych. Natomiast pionowe, spływające zmarszczenia wydłużą nogi.

- Mocno przedłużony stan skróci sylwetkę, podkreśli brzuch i zaburzy proporcje.

- Koniecznie zmierz sukienki o kroju litery A oraz empire. To sprawdzone modele, świetnie podkreślające talię i biust, chowając przy tym brzuszek i biodra.

- Wybieraj klasyczne rozwiązania - proste kroje obronią się zawsze. Mocne zdobienia, falbany czy wymyślna konstrukcja spowodują efekt optycznego przeciążenia.

- Odpowiednia bielizna to kolejna niezawodna broń panny młodej. Krój biustonosza dobierz w oparciu o kształt dekoltu i wycięcie pleców. Skorzystaj z pomocy brafitterki i ślubnych doradców. Jeśli sukienka jest odpowiednio wyprofilowana, dodatkowy gorset czy bielizna modelująca nie będą potrzebne. Dobrze dobrane muszą być również majtki. Poszukaj takich, które nie będą wbijać się w ciało, tworząc niechciane wałeczki. W przypadku bielizny nie zapomnij o najważniejszym - musi być równie piękna, co sama sukienka.

- Sznurowanie zapewni większą regulację rozmiaru niż zamek i lepiej wymodeluje sylwetkę.

- Podczas przymiarek zwróć uwagę na to, jak prezentują się plecy. Sprawdź, czy zbytnio ściśnięta sukienka nie tworzy tzw. skrzydełek, czyli nieestetycznych fałdów skóry wychodzących poza kreację.

- Jeśli kreacja jest prosta, możesz poszaleć z dodatkami, które dodadzą osobistego wyrazu twojej stylizacji. Wyrazista biżuteria, a może gładki pas w kontrastującym kolorze?

- Przed ostatecznym wyborem zwróć uwagę na sposób usztywnienia sukienki. Talię najbardziej uwydatnią kreacje wyfiszbinowane i odpowiednio usztywnione. Jeśli sukienka jest tylko z jednej czy dwóch warstw materiału, ciężko będzie zatuszować mankamenty sylwetki.

- Podczas przymiarek nie bój się eksperymentować, czasem wystarczy przesunąć drobny detal odrobinę wyżej lub niżej, by wizualnie odjąć sobie kilka kilogramów.

Pamiętaj, że moda, a szczególnie moda ślubna, może być twoim największym sprzymierzeńcem. Styliści i projektanci od lat studiują kobiecą sylwetkę i znają zabiegi, dzięki którym każda z nas może wyglądać świetnie. Korzystaj z wiedzy fachowców, daj się namówić na przymiarki i odkryj radość z wyboru tej wyjątkowej, twojej sukienki.

Barbara Kiszka