Polacy w domu. Jak mieszkamy – i jak się z tym czujemy?
Materiał promocyjny
To dom jest miejscem, w którym realizujemy swoje emocjonalne potrzeby, w szczególności tę dla nas najważniejszą, czyli poczucie bezpieczeństwa. Niemniej jednak kryzys ekonomiczny wzbudza w nas obawy – aż 68 proc. martwi się o finanse domowe, a 45 proc. ankietowanych Polaków uważa, że wzrost kosztów życia najbardziej odbije się na remontach i zmianach wystroju.
Bezpieczeństwo przede wszystkim
Poczucie bezpieczeństwa jest najważniejszą emocjonalną potrzebą Polaków. Jak wynika z raportu "IKEA. Życie w domu 2022" ceni je aż 80 proc. z nas. Dla 76 proc. ta potrzeba zaspokajana jest przede wszystkim we własnych czterech ścianach - posiada je zaskakująco dużo rodzin.
Posiadanie mieszkania czy domu na własność jest dla nas bardzo ważne pod kątem zaspokajania potrzeb emocjonalnych. Częściej niż wskazuje na to średnia światowa, cieszymy się w nich komfortem i prywatnością.
Widmo kryzysu ekonomicznego
Jednocześnie bardzo obawiamy się pogarszającej się sytuacji ekonomicznej. Jak wynika ze wspomnianego badania przeprowadzonego przez IKEA, aż 68 proc. Polaków martwi się o domowy budżet, a 77 proc. - o ogólną gospodarkę kraju. W pytaniu o aspekty życia, które najbardziej ucierpią wskutek wzrostu kosztów, najwięcej ankietowanych zaznaczyło "remonty i zmiany wystroju" (45 proc.), a także "hobby i zainteresowania realizowane poza domem" (37 proc.) oraz w domu (30 proc.). Aż 19 proc. ankietowanych martwi się o stabilność zatrudniania, choć i tak przejmujemy się tym aspektem mniej niż ankietowani z innych krajów ogółem (21 proc.).
Oaza spokoju w niepewnym świecie
Ostatnie lata sprawiły, że więcej czasu spędzamy w domu. Najpierw zmusiła nas do tego pandemia, teraz - konieczność oszczędzania wywołana przez kryzys ekonomiczny. Pociesza jednak fakt, że w porównaniu z zeszłym rokiem aż 36 proc. ankietowanych czuje wzrost pozytywnych emocji w stosunku do swoich czterech ścian. Tylko 10 proc. deklaruje pogorszenie się stosunku do własnego domu, a połowa pytanych odczuwa je tak samo. Te emocje uległy największej poprawie szczególnie u osób o wysokich dochodach.
Dom jako źródło frustracji
W tym kontekście zaskakujące jest to, że aż dla 79 proc. Polaków dom jest źródłem częstej frustracji.
Co ciekawe, tę frustrację najczęściej odczuwają osoby mieszkające same. Te dwie odpowiedzi częściej zaznaczały kobiety. Mężczyznom bardziej przeszkadza m.in. odmienne spojrzenie współlokatorów na kwestie bałaganu czy konieczność wykonywania wielu czynności na tej samej przestrzeni. Częściej irytuje ich także brak miejsca, w którym mogliby oddać się swojemu hobby.
Jak odpoczynek, to w domu i w otoczeniu natury
Niemal połowa respondentów z Polski uważa, że najważniejsza w idealnym domu jest możliwość odpoczynku. Istotny jest dla nas także kontakt z naturą, który możemy realizować nie tylko dzięki bliskości parku lub lasu czy własnemu ogrodowi, ale nawet dzięki balkonowi albo zielonemu parapetowi. Tę odpowiedź zaznaczyło 32 proc. ankietowanych, najczęściej były to osoby po 50 roku życia. Co ciekawe, aż 18 proc. ankietowanych Polaków zdarza się mówić do swoich roślin. Zdecydowanie rzadziej niż przedstawiciele innych krajów zaznaczaliśmy, że idealny dom powinien umożliwiać nam realizację hobby. Tę odpowiedź wskazało 24 proc. ankietowanych z Polski, podczas gdy średnia światowa wynosi 29 proc.
Pokaż mi swój dom, a powiem ci, kim jesteś
Aż 57 proc. Polaków uważa, że dom, w którym mieszkają, odzwierciedla ich osobowość. Jednak okazuje się, że w skali świata ten wynik nie jest wysoki. To poczucie najbardziej towarzyszy obywatelom Malezji i Filipin (69 proc.). Z kolei zdecydowanie najmniej utożsamiają się z nim Słowacy (23 proc.). Oczywiście najczęściej dom odzwierciedla duszę osób, które mieszkają same. Najrzadziej z tym stwierdzeniem zgadzają się ci, którzy nie założyli jeszcze rodziny i osoby najmłodsze (w wieku 18-24 lat). Co sprawia, że dom oddaje naszą osobowość? Przeważnie wskazujemy na rzeczy kupione przez nas (44 proc.) oraz przestrzeń, która zaspokaja potrzeby i pozwala realizować zainteresowania (36 proc.)
"Wolnoć, Tomku, w swoim domku"
Jak zachowujemy się we własnych czterech kątach? Aż 62 proc. pytanych Polaków uważa, że może czuć się w domu swobodnie. Okazuje się, że 32 proc. ankietowanych, gdy nikogo nie ma w pobliżu, mówi do siebie. Tę odpowiedź zaznaczyło aż 51 proc. przedstawicieli młodego pokolenia. Ponad 1/4 z nas jada posiłki w łóżku, a 23 proc. zdarza się udawać, że ma jakieś plany, by nie wychodzić z domu. Jednocześnie 20 proc. w ciągu ostatniego roku doskwierała samotność we własnych czterech ścianach. Tę odpowiedź najczęściej zaznaczały osoby, które mieszkają w pojedynkę.
Przeważnie jednak przebywanie w domu pozytywnie wpływa na nasz nastrój. Ponad połowa ankietowanych Polaków uważa, że ich dom zapewnia im pozytywne samopoczucie. Takie spostrzeżenia mają najczęściej osoby powyżej 50 roku życia. Rzadziej uważamy, że mamy w nim poczucie prywatności (42 proc.) bądź wolności (41 proc.).
Materiał promocyjny