Polscy odkrywcy na ustach świata. Zdumiewające, co odkryli pod podłogą budynku
Polscy archeolodzy dokonali niebywałego odkrycia w Starej Dongoli, stolicy jednego z najpotężniejszych państw średniowiecznej Afryki. Pod podłogą domu z epoki Funj (XVI — XIX w.) znaleźli zagadkowe pomieszczenia z suszonej cegły, a w nich unikatowe malowidła. Społeczność międzynarodowa doceniła wagę odkrycia i nominowała badaczy do prestiżowej nagrody International Archaeological Discovery Award „Khaled al-Asaad“.
Spis treści:
Odkrycie polskich archeologów
W 2023 roku zespół archeologów kierowany przez dr hab. Artura Obłuskiego z Centrum Archeologii Śródziemnomorskiej Uniwersytetu Warszawskiego badał domy z epoki Funj w Starej Dongoli (dzisiejszy Sudan). Lorenzo de Lellis i Maciej Wyżgoł ze zdumieniem odkryli, że pod podłogą jednego z budynków znajduje się zespół pomieszczeń z suszonej cegły, a w nich nietypowe chrześcijańskiej malowidła. W średniowieczu Stara Dongola była stolicą potężnego państwa — Makurii leżącego na terenie Górnej Nubii. Władcy tego kraju wyznawali chrześcijaństwo, a w ich stolicy funkcjonowało kilkanaście kościołów, co ma ogromne znacznie dla historii tego odkrycia.
Zobacz również: Unikalne znalezisko w Krakowie. Ma 180 milionów lat
Tajemnicze pomieszczenie i unikatowe malowidła
Była to bowiem jedna z przyczyn konsternacji archeologów, którzy weszli do pomieszczeń pod podłogą. Odnaleźli tam bowiem liczne chrześcijańskie malowidła, a inskrypcje na ścianach wskazywały, że w tym miejscu mogła być sprawowana Eucharystia. Tylko... po co to robić, gdy za ścianą wznosi się monumentalny kościół? Jedna z hipotez mówi, że ukryte pomieszczenia powstały u kresu państwa, w czasie oblężenia miasta przez muzułmańskich Mameluków.
Wśród malowideł odkryto przedstawienia, które nigdy wcześniej nie występowały w malarstwie nubijskim. Naukowcy zwrócili uwagę na postać króla, który kłania się i całuje dłoń siedzącego na tronie Chrystusa, a archanioł Michał roztacza nad nimi swoje skrzydła. Matka Boska w dostojnej pozie i ciemnych szatach, dzierżąca w dłoniach krzyż i księgę. Takich przedstawień Maryi i boskiej opieki nad władcą nie ma w sakralnej sztuce nubijskiej. Jest to zatem ewenement na skalę światową.
Zobacz również: Tajemnicza królowa, złoto i setki mumii. “Piszemy historię od nowa, to niesamowite!”
Każdy może oddać głos
Polskie odkrycie znalazło się w gronie pięciu innych, które będą rywalizować o prestiżową nagrodę:
- Zaginionego (i odnalezionego) miasta z epoki brązu z Chin,
- Tawerny w Mezopotamii, która liczy 5 tys. lat,
- Teatru Nerona,
- Rzymskiego mauzoleum w londyńskiej dzielnicy Southwark.
Obok nagrody głównej zostanie przyznana też Nagroda Specjalna, o której zdecyduje głosowanie na Facebooku. Potrwa ono do 1 października, a żeby wziąć w nim udział wystarczy zostawić reakcję pod wybranym odkryciem.
International Archaeological Discovery Award "Khaled al-Asaad“: co to?
Międzynarodowa Nagroda za Odkrycie Archeologiczne imienia Khaleda al-Assada to prestiżowe wyróżnienie przyznawane przez włoskie czasopismo archeologiczne “Archo" i organizację zajmującą się turystyką archeologiczną — Mediterranean Exchange of Archaeological Tourism. Nagroda nosi imię syryjskiego badacza Khaleda al-Assada, który poświęcił życie badaniom starożytnej Palmiry, a w 2015 r. został zabity, przez Państwo Islamskie broniąc dziedzictwa kulturowego miasta, które badał ponad 50 lat.
Zobacz również: Jedna z wielkich zagadek historii rozwiązana? Naukowcy odnaleźli zaginioną od tysiącleci, legendarną “Ziemię Bogów”