Reklama

Seksapil to broń, ale obosieczna

Słowa szlagieru przekonują, że "seksapil to nasza broń kobieca". I tak może być, ale uważaj – początki mogą być trudne...

Czy twój seksapil może mieć wpływ na karierę zawodową?

Pierwsza kłoda pod nogi to... wciąż żywe stereotypy. To może dziwić, ale przekonanie, że uroda nie idzie w parze z intelektem, ma się całkiem dobrze. Dlatego zdarza się, że atrakcyjna kobieta podczas rozmowy kwalifikacyjnej musi starać się bardziej, żeby uwierzono, że ma wysokie kompetencje. Dodatkowo niektórzy psycholodzy biznesu zauważają też, że część menadżerów niezbyt chętnie zatrudnia piękne panie z obawy, że... będą one rozpraszać współpracowników!

Dla innych kobiet możesz być konkurencją. Jak wykazały badania brytyjskich psychologów, atrakcyjne sprzedawczynie... płoszą klientki! Zwłaszcza w sklepach z odzieżą. Dlatego jeśli zajmujesz się sprzedażą, pamiętaj, by twoja aparycja nie wpędzała klientki w kompleksy. Chyba że zajmujesz się środkami upiększającymi. Wówczas twój wygląd jest reklamą.

Reklama

Seksapil przyda ci się w obniżaniu zbyt wysokich cen. Inaczej wygląda sytuacja, jeśli zajmujesz się... negocjacjami. W amerykańskiej edycji magazynu „Cosmopolitan” opublikowano dane, z których wynika, że atrakcyjne kobiety biorące udział w rozmowie o kosztach projektu, są w stanie zbić wyjściową cenę nawet o 20 proc.

Masz szansę zostać liderem. Jeśli przetrwasz rozmowę kwalifikacyjną, a potem wykażesz się profesjonalnym podejściem do pracy, masz większą szansę na awans niż przeciętnie urodziwe współpracowniczki. Psycholodzy tłumaczą to tym, że pięknym ludziom podświadomie przypisujemy dodatkowe przymioty i łatwiej wykonuje się ich polecenia.

Dowiedz się więcej na temat: seksapil
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy