Tak hartowało się złoto
Miał zaledwie 4 lata, kiedy potrącił go samochód. Konsekwencje wypadku okazały się być poważne, Pablo Cimadevila ma sparaliżowane obie nogi, na co dzień przykuty jest do wózka. Dzięki swojej kreatywności, sile woli i niezwykłym talentom pochodzący z Hiszpanii Pablo ma stale powiększające się grono fanów, którzy z zapartym tchem śledzą jego osiągnięcia i podziwiają jego pracę.
"Nie możesz chodzić, więc nauczę cię pływać" powiedziała matka małego Pabla. Dziś Pablo Cimadevila ma 38 lat, a na koncie cztery medale paraolimpijskie (Sydney 2000, Ateny 2004, Pekin 2008 i Londyn 2012), 5 medali zdobytych na mistrzostwach świata i 5 na mistrzostwach Europy.
Pływanie dało mu poczucie wolności, w wodzie jego niepełnosprawność traci na znaczeniu. Tu jest szybszy niż większość sprawnych osób. Jak twierdzi bycie sportowcem jest w jego DNA. Kariera sportowa wzmocniła cechy, które pozwalają mu odnieść sukces: determinację, skłonność do współzawodnictwa, ekstremalne nakierowanie na osiągnięcie celu. Tatuaż na jego przedramieniu to duży napis "Kamikaze". Bo tak się czuje - jak ktoś, kto dostał od losu fatalne karty, ale i tak walczy do końca, starając się wyciągnąć z nich jak najwięcej.
Podobną determinację Pablo Cimadevila wykazuje w swojej pracy zawodowej. Jest jubilerem, który udowodnił światu, że jego praca to nie tylko żmudne rzemiosło uprawiane w zaciszu warsztatów. Pokazał, że jubilerstwo może być prawdziwym show, że to pasja, którą można się dzielić. Cimadevila zaczął zamieszczać filmu zdradzające sekrety swojego warsztatu w mediach społecznościowych. Nagrania rozchodziły się wiralowo, a grono fanów rosło w błyskawicznym tempie. Wkrótce kanał Discowery Max zaproponował mu prowadzenie programu 24K - pionierskiego jubilerskiego show.
Teraz Pablo planuje stworzenie internetowych kursów jubilerskich, dla tych, którzy pragną spróbować swoich sił w tworzeniu biżuterii. Bo, jak twierdzi, jeśli możesz o czymś marzyć, możesz to też zrobić.