Warsaw Sirens - jedyna taka drużyna w Polsce
Na początku nie miałam pojęcia, o co chodzi w tej dyscyplinie sportowej. Widziałam tam dużo dynamiki i zderzeń, więc chyba dlatego tak bardzo spodobała mi się ta gra. Dziś już nie wyobrażam sobie życia bez niej - mówi Aleksandra „Harpagan” Łukasiewicz, zawodniczka jedynej w Polsce żeńskiej drużyny futbolu amerykańskiego Warsaw Sirens.
Ola swoją przygodę z futbolem amerykańskim zaczęła siedem lat temu, kiedy od koleżanki dowiedziała się o utworzeniu w Warszawie żeńskiej drużyny Syren. - Tak naprawdę od dziecka marzyłam, żeby trenować tę dyscyplinę, bo z telewizji wiedziałam, że ona istnieje. Nie miałam tylko pojęcia, czy gdziekolwiek w Polsce dziewczyny mogą grać w futbol - mówi Ola.
Fascynacja futbolem amerykańskim była u "Harpagana" tak duża, że postanowiła wyjechać do Stanów Zjednoczonych, gdzie zaczęła trenować w jednym z profesjonalnych klubów. Poświęcając własne oszczędności na utrzymanie się za Oceanem, Ola przekonała się, jak od zaplecza wyglądają profesjonalne drużyny futbolu amerykańskiego w USA, które jest kolebką tego sportu.
- W Polsce nie mamy z kim grać. U nas nie ma żeńskich drużyn. Dlatego startujemy w lidze czeskiej. To jakieś kuriozum - dodaje Ola. Ale to nie koniec problemów warszawskich Syren. Dziewczyny nie mogą liczyć na finansowe wsparcie Ministerstwa Sportu, bo jak mówi Ola Łukasiewcz - z uwagi na ich twarde stanowisko w sprawie tolerancyjności - są niewygodnym bytem dla spółek skarbu państwa.
Zobacz reportaż Łukasza Piątka i Marcina Rapacza z cyklu "Płeć: Kobieta. Moc: Petarda", którego bohaterkami są zawodniczki Warsaw Sirens:
Reportaż powstał w ramach cyklu Łukasza Piątka i Marcina Rapacza "Płeć: Kobieta. Moc: Petarda". Poznaj pozostałe bohaterki:
Ada Kaczmarek
- Na początku trzeba wytłumaczyć najbliższym, na czym to polega. Dziś już babcia zamiast ciasta daje mi ogórki - mówi Ada Kaczmarek, która w październiku 2020 r. w Alicante zdobyła złoty medal Mistrzostw Europy Pro IFBB 2020.
Dominika 333 Orlik
Gdy w szpitalnej sali tylko otworzyła oczy, pierwsze, o co zapytała rodziców, to jak bardzo uszkodzony jest motocykl. Kolejne pytanie zaadresowane już było do samego lekarza - kiedy znowu będzie mogła zacząć jeździć? Chwilę wcześniej, podczas zawodów, uległa wypadkowi, w którym złamała kręgosłup.
Dziewczyny z Arcane Wave
Pięć różnych dziewczyn i jedna, wspólna pasja - gry komputerowe. Zawodniczki Arcane Wave to kolejne bohaterki naszego cyklu reportaży "Płeć: Kobieta. Moc: Petarda", które odwiedziliśmy z naszą kamerą. Tym razem bliżej przyjrzymy się zawodowym gamerkom, które obalają stereotyp mówiący o tym, że świat wirtualnych potyczek jest wyłącznie męską domeną.
Wrestlerka Bianca
Zawsze przed galą zadaję sobie pytanie - dlaczego ty to robisz? Odpowiedź na nie znajduję bardzo szybko. Bo kiedy leci moja muzyka, kiedy wiem, że już mam wyjść, wtedy wszystko znika. Wszystkie obawy. Czuję, że żyję - mówi Interii Marta Gołębiowska, znana publiczności jako Bianca, jedna z najpopularniejszych polskich wrestlerek.