Widzisz licznik podczas zakupów w internecie? Właśnie zostałeś zmanipulowany

Jako konsumenci jesteśmy notorycznie manipulowani i wprowadzani w błąd przez wiele internetowych platform sprzedażowych i aplikacji mobilnych, z czego zazwyczaj nie zdajemy sobie sprawy. Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów poinformował o skali łamania praw konsumentów na skutek praktyk nazywanych „dark patterns”.

Wiele sklepów internetowych stosuje techniki manipulacyjne
Wiele sklepów internetowych stosuje techniki manipulacyjne123RF/PICSEL

UOKiK o skali złych praktyk marketingowych: Porażająca

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wziął udział w corocznym przeglądzie sprzedażowych stron internetowych i aplikacji mobilnych organizowanym przez Międzynarodową Sieć Ochrony Konsumentów (ICPEN).

Po przeanalizowaniu kilkuset witryn i aplikacji oferujących w sieci usługi sprzedażowe okazało się, że wiele z nich stosuje złe praktyki marketingowe, mające na celu wprowadzenie konsumenta w błąd i tym samym zachęcenie go do dokonania zakupów.

"Międzynarodowa Sieć Ochrony Konsumentów, której członkiem jest polski UOKiK, przeprowadziła badania branży e-commerce, podczas których sprawdzono stosowanie tzw. dark patterns. Są to złe praktyki w różnych obszarach działalności sklepów internetowych, które mają na celu zmanipulowanie klientów tak, aby zmaksymalizować zyski" - informuje UOKiK.

Po przeanalizowaniu praktyk 642 przedsiębiorstw, UOKiK wyniki tego badania podsumowuje jednym słowem - porażające. Okazuje się bowiem, że aż 75,7 proc. podmiotów stosowało przynajmniej jedną technikę manipulacyjną, a 66,8 proc. stosowało co najmniej dwie.

"W ocenie UOKIK najczęściej stosowaną praktyką manipulacyjną jest preselekcja - po wybraniu oferty domyślną konfiguracją opcji (np. usług dodatkowych, jak ubezpieczenie, wysyłki, metody płatności) są te, na których sklep zarobi najwięcej. Ponadto najkorzystniejsze konfiguracje mogą być oznaczane jako najczęściej wybierane, co może być kłamstwem, które ma nas zachęcić do dodatkowych wydatków" - czytamy na stronie UOKiK.

Ponadto przedsiębiorcy z branży e-commerce bardzo często stosują praktyki określane jako "dark patterns", które służą do manipulowania konsumentem. "Najczęściej są nimi liczniki odmierzające fikcyjny czas do końca promocji lub praktyki polegające na niezgodnym z rzeczywistością informowaniu, ile osób zainteresowanych jest daną ofertą lub która z nich jest najczęściej wybierana" - wynika z analiz UOKiK.

Na co należy uważać podczas zakupów w sieci?
Na co należy uważać podczas zakupów w sieci?123RF/PICSEL

UOKiK nakłada 31 mln zł kary dla Amazon

W marcu br. głośno zrobiło się o decyzji prezesa UOKiK, który nałożył karę na Amazon za wprowadzanie konsumentów w błąd. Wówczas mowa była m.in. o nieprawdziwych informacjach o dostępności produktów i terminach dostaw - czyli praktykach zaliczanych do wspomnianych "dark patterns".

Przy składaniu zamówień widoczny był licznik wskazujący, kiedy dany produkt dotrze do konsumenta, o ile złoży on zamówienie w określonym terminie. Przy niektórych produktach prezentowana była też liczba dostępnych sztuk (np. liczba dostępnych sztuk: 2; "Zamów w ciągu 2 godz. 38 min."). Tak przekazywane informacje nakładają na konsumenta presję do jak najszybszego złożenia zamówienia, aby zagwarantować sobie, że otrzyma produkt - uważa UOKiK.

"Jak wykazało postępowanie, Amazon nie dotrzymuje tych terminów w przypadku części zamówień. Wysyłka części produktów nie jest możliwa lub może być opóźniona z uwagi np. na to, że nie ma ich w magazynie" - informował w marcu UOKiK.

Prezes UOKiK uznał, że Amazon naruszył zbiorowe interesy konsumentów i nałożył na przedsiębiorstwo karę w wysokości ponad 31 mln zł. Jak wówczas podkreślano - spółka musi opublikować decyzję na swojej stronie i w swoich mediach społecznościowych. Decyzja nie była prawomocna, a spółka miała możliwość złożenia odwołania do sądu.

"Informacja o dostępności produktu i jego szybkiej wysyłce jest bardzo cenna dla konsumentów i dla wielu osób może być głównym powodem, dla którego podejmują decyzję o zakupie. Takie informacje nie mogą być jednak wabikiem. Jeśli przedsiębiorca podaje konkretny termin dostawy, to musi się z niego wywiązać. Ta praktyka Amazona jest zaliczana do tzw. dark patterns, ponieważ wykorzystuje presję, aby konsument jak najszybciej zamówił produkt" - mówi w marcu prezes UOKiK Tomasz Chróstny.

Aplikacja Pogoda Interia - sprawdza się!materiały promocyjne
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas